 |
www.rzeczpospolita2015.fora.pl
Symulacja Polityczna
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
 Wysłany: Sob 12:00, 19 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | 
Jarosław Kalinowski nowym ministrem rolnictwa.
Polska Partia Ludowa zaakceptowała kandydaturę Jarosława Kalinowskiego na funkcję ministra rolnictwa i środowiska. Obecny minister - Waldemar Pawlak - został właśnie wybrany do Parlamentu Europejskiego. Uroczystość zaprzysiężenia nowego ministra odbędzie się w poniedziałek w Pałacu Prezydenckim.
Wcześniej tekę ministra rolnictwa zaproponowano Eugeniuszowi Grzeszczakowi i Adamowi Jarubasowi, ale odmówili. Następnym kandydatem premier Anny Radziwiłł-Schmidt był właśnie Jarosław Kalinowski.
Kalinowski w 1997 i w latach 2001-2003 pełnił funkcję wicepremiera, ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej (następnie rolnictwa i rozwoju wsi). W latach 2009-2019 pełnił funkcję posła do Parlamentu Europejskiego. W ostatnich wyborach nie zdobył reelekcji, startując z drugiego miejsca w okręgu nr 5, gdzie mandat zdobył ustępujący minister rolnictwa. |
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 21:15, 20 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | 
Robotniczo-Chłopski Front Ludowy przyjmuje do siebie Polską Zjednoczoną Partie Robotniczą.
Na dzisiejszej konferencji prasowej, władze RChFL przedstawiły swój stosunek do PZPR, która wystąpiła o przyjęcie w struktury partii Pawła Kozła. Otóż, jak można zauważyć Polska Zjednoczona Partia Robotnicza, a dawniej Lewica całkowicie utraciła poparcie społeczne które nie wynosi nawet jednego procenta. Działacze obu partii liczą na to że fuzja pozwoli na lepsze działanie i głoszenie idei które są programowo zbieżne, dlatego jak to określili istnienie dwóch partii o takich samych poglądach w sejmie i jest zbędne. Politycy mówili że lepiej, aby pozostała jedna, lecz silna organizacja polityczna. Po kilku tygodniach stagnacji na scenie polskiej lewicy Robotniczo-Chłopski Front Ludowy będzie chciał odbudować swoje poparcie. Ostatnią z większych akcji była niedawno przeprowadzana pomoc rolnikom.
Podczas wiecu zjednoczeniowego przemawiał Paweł Kozioł:
Kolejnym aspektem, który chciałbym poruszyć jest nasza działalność dla Polski i socjalizmu. Pragnę dlatego zaapelować do moich kolegów i koleżanek o wytężoną pracę i przywitanie w naszych szeregach nowych towarzyszy. Mam nadzieję że teraz wreszcie będziemy mogli odgrywać większą role w Sejmie będąc o wiele liczniejszą siłą polityczną. Na dniach zaprezentujemy nowe władze partii które uwzględnią członków byłej Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Nasz program i statut pozostaje bez zmian z tego względu że rolę przewodnią pełni Robotniczo-Chłopski Front Ludowy i to on jednoczy polską lewicę pod jednym sztandarem.
Po fuzji z Polską Zjednoczoną Partią Robotniczą, Robotniczo-Chłopski Front Ludowy liczy pięćdziesięciu posłów i posłanek, tym samym stając się jednym z decydujących głosów na polskiej scenie politycznej.
|
| Cytat: | 
W koalicji iskrzy. Politycy PPL chcą wcześniejszych wyborów!
Wtorek: Premier Radziwiłł-Schmidt opuszcza salę posiedzeń Rady Ministrów.
- Ta koalicja już nie jest już taka sama jak na początku - mówią zgodnie posłowie zarówno z PPL jak i RR. W partii rządzącej pojawiają się nawet głosy, żeby doprowadzić do skrócenia kadencji Sejmu!
- Można powiedzieć, że Marek Kohn był osobą, która łagodziła wszelkie kłótnie pomiędzy PPLem i RRem. Teraz, kiedy odszedł z ministerstwa i polityki, nie ma kto tego robić - mówi poseł z otoczenia premier Anny Radziwiłł-Schmidt, który chce pozostać anonimowy. - Ministrowie ze strony Ruchu Rozwoju nie są już tak chętni do pracy, jak na początku. Można powiedzieć, że opuścił ich zapał. - kwituje.
I można powiedzieć, że to prawda - sprawdziliśmy. Ministerstwo Finansów, w przeciwieństwie do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, wicepremier Janusz Siemieńczuk opuszcza już około godziny 17 wieczorem (kiedy premier Radziwiłł-Schmidt w kancelarii spędza jeszcze co najmniej 6 godzin). Wicepremier Siemieńczuk był też nieobecny na ostatnim, wtorkowym posiedzeniu Rady Ministrów. Oficjalnie - spóźnił się na samolot. Premier Radziwiłł-Schmidt opuszczając salę posiedzeń Rady Ministrów, była wściekła. I ma ku temu powody.
Czy może dojść do wcześniejszych wyborów parlamentarnych? Z pewnością opozycja nie byłaby przeciwna, a premier Anna Radziwiłł-Schmidt może już niedługo zostać przewodniczącą Rady Europejskiej.
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pon 23:30, 21 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | 
Beata Kempa odchodzi z PiS i idzie do RLN
Rano, na konferencji prasowej Beata Kempa potwierdziła swoje odejście z Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość i przeszła do Ruchu Ludowo-Narodowego. Oto fragment tego porannego wystąpienia pani poseł:
- Krótko mówiąc: jestem daleka od poglądów centrowych, które są reprezentowane przez Porozumienie Centrum "Razem". Od dłuższego czasu panuje konflikt pomiędzy kierownictwem, które sprawuje jednoosobowa pani Charleson, a politykami o poglądach tak wyrazistych, jak moje. Takich ludzi, niezadowolonych z nowej polityki, prowadzonej przez partię Charleson, jest znacznie więcej. |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Wto 19:36, 22 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
Radziwiłł-Schmidt została przewodniczącą RE! Dwa ważne stanowiska w UE obsadzone.
Przywódcy państw UE wybrali Premier RP Annę Radziwiłł-Schmidt na stałą przewodniczącą Rady Europejskiej, tzw. prezydent UE. Szefową unijnej dyplomacji zostanie była minister sprawiedliwości Francji i europosłanka Rachida Dati.
W wyniku pełnych napięcia negocjacji na historycznym szczycie Rady Europejskiej przywódcy krajów UE jednomyślnie wybrali premier RP Annę Radziwiłł-Schmidt oraz byłą francuską minister sprawiedliwości Rachidę Dati. "Myślę, że trudno byłoby dokonać trafniejszego wyboru na te dwa ważne stanowiska w UE" - powiedział, składając gratulacje, przewodniczący Komisji Jyrki Katanien. "Sama nie ubiegałam się o ten wysoki urząd. Jednak dziś obejmuję go z przekonaniem" - powiedziała Radziwiłł-Schmidt.
W porozumieniu z Komisją Europejką Rada nominowała 54-letnią Rachidę Dati na stanowisko wysokiego przedstawiciela ds. wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa. Rachida Dati, był minister sprawiedliwości Francji, zostanie również wiceprzewodniczącą nowej Komisji Europejskiej, której skład poznamy niedługo.
Anna Radziwiłł-Schmidt będzie m.in. przewodniczyła ważnym spotkaniom Rady oraz reprezentowała UE na arenie międzynarodowej. Będzie ona również reprezentował Radę w relacjach z innymi instytucjami UE. Rachida Dati będzie mogła proponować działania w zakresie polityki obronnej i bezpieczeństwa. Zostanie jej również powierzone zadanie ustanowienia sieci dyplomatów z całego świata, którzy będą ją wspierać w pełnieniu nowych obowiązków. Powiedziała, że nominacja na tak ważne stanowisko (którą jeszcze musi zatwierdzić Parlament) była dla niej zaskoczeniem. "Jestem zaszczycona, że poproszono mnie o pełnienie tej ważnej roli. Dołożę wszelkich starań, by wartości UE były reprezentowane na całym świecie." |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Wto 20:04, 22 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
Kongres PPL: Serafin przejął stery w partii
W niedzielę odbył się kongres Polskiej Partii Ludowej. Przegłosowano m.in.: usunięcie instytucji współprzewodniczących (w zamian powoływany będzie przewodniczący) i zaprezentowano nowe logo partii. Na kongresie obecna była ustępująca premier Anna Radziwiłł-Schmidt, która objęła funkcję Przewodniczącej Rady Europejskiej.
Na kongresie obecnych było 1000 delegatów. Jednogłośnie wybrali oni Filip Serafina (dotychczasowego współprzewodniczącego PPL) na nowego Przewodniczącego partii. Minister sportu nie miał konkurentów w walce o fotel szefa partii. Stanowisko sekretarza generalnego utrzymała Agnieszka Pomaska (a starali się o nie m.in.: Hanna Gronkiewicz-Waltz), tak samo I wiceprzewodnicząca Beata Lindholm. Nową rzeczniczką prasową została Danuta Pietraszewska.
Ustępująca premier Anna Radziwiłł-Schmidt wygłosiła przemówienie, w którym m.in.: podziękował obywatelom za głosowanie na Polską Partię Ludową w wyborach do Parlamentu Europejskiego. - To właśnie dzięki Wam, obywatelom partia euroentuzjastyczna zdobyła najwięcej mandatów w Polskiej delegacji do PE. - mówiła. Podkreśliła także, że 4 lata spędzone na stanowisku kierowniczym w PPL i prawie 3 w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów traktuje jako bardzo udane - To były najlepsze lata mojego życia.
Z kolei nowy przewodniczący Filip Serafin powiedział, że w najbliższych dniach zbierze się KP PPL, aby wybrać kandydata na następcę premier Radziwiłł-Schmidt. Typowane są m.in.: wicepremier Ilona Antoniszyn-Klik, wicepremier Marta Fornero, minister ds. Europejskich Beata Lindholm, czy był minister spraw zagranicznych Karolina Wieczorek.
Na koniec przedstawiono nowe logo partii:
- Symbole występujące w nowym logo można interpretować na różne sposoby - gwiazdki otaczające Polską oznaczają zarówno przynależność naszego kraju do UE, jak i to, że Polska Partia Ludowa jest euroentuzjastyczna. Koniczyna jest symbolem szczęścia i obfitości - tłumaczył przewodniczący Serafin.
| Cytat: | Wyniki wyborów:
Przewodniczący
Filip Serafin - 1000 głosów
I Wiceprzewodniczący:
Beata Lindholm - 600 głosów
Donald Tusk - 400 głosów
Sekretarz generalny:
Agnieszka Pomaska - 720 głosów
Hanna Gronkiewicz-Waltz - 180 głosów
Bożenna Bukiewicz - 100 głosów |
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Śro 20:03, 23 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | 
Politycy świętują z okazji 30 rocznicy pierwszych wolnych wyborów
Podczas uroczystości na Warszawskiej Agrykoli, zorganizowano przy wsparciu sympatyków i sponsorów niezależnych, piknik rodzinny połączony z koncertami (w wieczorowej porze). Aktywny udział w wydarzeniu wzięli politycy PC "R" oraz PPL
W godzinach od 12 do 17, podczas występów na scenie przede wszystkim dominowały konkursy i zespoły dziecięce. Postawiono przede wszystkim na zabawę w gronie rodzinnym i korzystano ze sprzyjającej pogody. W programie były między innymi zabawy w podchody, skoki na dmuchanym zamku a także dyscypliny sportowe takie jak skoki w workach, skakanie na trampolinie (kto wyżej), biegi przez płotki itd.
Charakter rodzinny tego święta był zamierzony i celowy. Dopiero około godziny 18:00 rozpoczęły się już bardziej artystyczne występy z udziałem zespołów teatralnych i tanecznych w których przedstawiono sceny ze stanu wojennego. Towarzyszyła temu odpowiednia muzyka oraz wyświetlane na telebimach spoty i urywki z tamtych czasów. Pojawiły się następnie urywki z rozmów "Solidarności" z władzą oraz wiele innych projekcji zachodzących zmian.
Program celowo został tak ustawiony by przejść z dobrej zabawy na zadumę. Około godziny 19:30 po występie zespołu Tilt, na scenę weszła Renata Charleson-Kujawiak w towarzystwie zarządów PC "R" oraz PPL.
| Cytat: | "-Nasze dzieci miały dziś okazję świetnie się bawić. Zaznać radości, uśmiechu. Brały udział w konkursach zespołowych, ale i indywidualnych. Korzystały z życia można powiedzieć. Specjalnie tak zorganizowaliśmy ten dzień dla Państwa, byśmy w trzydziestą rocznicę wolnych wyborów zdali sobie sprawę jak wiele osiągnęliśmy i byśmy przypomnieli sobie jak wyglądał czerwiec w 1989 roku a jak wygląda teraz. W 89 miałam piętnaście lat. Nie rozumiałam do końca co się wtedy dzieje. Zrozumiałam to dopiero gdy wychowałam swoje dziecko, gdy sama podczas moich wszystkich podróży, a proszę mi wierzyć widziałam straszne rzeczy, doświadczyłam tego czym jest brak wolności.
Powinniśmy się cieszyć z tego co mamy, bo mamy wiele. Opuściliśmy zasłonę na przedstawienie w którym więcej było dramatu niż komedii. Nawet nie była to groteska. Jednak komedia na tamtej scenie mimo wszystko zwyciężyła. Nie było smutnego końca.
Dziękuje wszystkim którzy dzisiaj tu przybyli. Mam nadzieję, że będzie nam dane świętować tą wspaniałą rocznicę jeszcze przez dziesięciolecia i to z takim samym miłym wspomnieniem. Wspomnieniem które mówi, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Zapraszam do dalszego udziału w naszym dzisiejszym spotkaniu. Koncerty trwają do 22. |
Wystąpienie Charleson-Kujawiak spotkało się z oklaskami, zaś zaraz po niej wystąpił gość specjalny Premier Radziwiłł-Schmidt:
| Cytat: | | "-Spójrzcie, jak daleką drogę przeszła Polska przez te wszystkie lata. Zastanówmy się jak wiele udało nam się dokonać. 30 lat! 30 lat Wolnej Polski! PRL wytrzymał 37 lat. Co osiągnięto wtedy a co osiągnięto teraz? Jesteśmy na poziomie najbardziej rozwiniętych Państw na świecie. Już nikt nie dyktuje jakim samochodem mamy jeździć, nikt nam nie mówi co nam wolno powiedzieć a co nie. Cieszmy się z tego co mamy, cieszmy się z Polski która jest mocnym fragmentem wspólnoty europejskiej! |
W wystąpieniach wzięła również Beata Lindholm;
| Cytat: | | - Konsekwentnie realizowana próba, z ogromną szansą na sukces. Pracując tu kolejne 30 lat zbudujemy polską rzeczywistość, polskie dokonania, które będą zarówno kontynuacją dorobku poprzednich pokoleń, nie polskich pokoleń, ale również będą źródłem naszej polskiej dumy. - mówiła minister Beata Lindholm - Wyjątkowo ważne jest każde dzieło, które pokazuje, że staramy się dobrze zagospodarować to co inni zbudowali i pomnożyć dla własnej zamożności. - dodała. |
A także Przewodniczący PPL Filip Serafin;
| Cytat: | | - Dzisiaj nie musimy stawiać młodym Polakom tego dramatycznego i znanego z przeszłości pytania: "bić się, czy nie bić". Nie musimy stawiać pytania, czy warto umierać za ojczyznę, bo dzisiaj wiemy, że nasze pokolenie, a przede wszystkim pokolenie naszych dzieci i wnuków, może dla ojczyzny pracować |
W programie swoje wypowiedzi przedstawiali tacy politycy jak Marek Sawicki, Adam Lipiński, Jacek Bujak oraz Ryszard Czarnecki. Podkreślali oni, że wybory parlamentarne, nie ważne w jakich warunkach i nie ważne w jakich preferencjach wyborców to jest zawsze głos demokracji. Mówili o potrzebie chodzenia na wybory, oddawania swojego głosu i spełniania obowiązku każdego Polaka w szczególności ze względu na to jak trudno było uzyskać właśnie wolne wybory w tak trudnych powojennych czasach. Lipiński określił wybory jako "przywilej" a nie obowiązek tylko, i podkreślił fakt iż w wielu państwach społeczeństwo walczy właśnie o prawo do głosu.
Na scenie wystąpiły jeszcze takie zespoły jak Lady Pank, Kult oraz Sztywny Pal Azji. |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Sob 15:36, 26 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | 
Otrzymaliśmy zaproszenie w związku z konferencją działaczy Porozumienia Centrum "Razem"
Konferencja dotycząca problemów średniej wielkości miast w Polsce bardzo nas zaciekawiła.
W jednej z sal MOSiR zorganizowano spotkanie głównie sympatyków Porozumienia Centrum "Razem" (dawnego Prawa i Sprawiedliwości) ale nasza kamera uchwyciła też wiele niezależnych od partii osób. Sami byliśmy ciekawi co będą mieli do powiedzenia politycy "nowej, starej" partii. Pozytywnie się zaskoczyliśmy.
| Cytat: | Kadr z wystąpieniem Agnieszki Mireckiej-Katulskiej
Bierzemy udział w cyklu wielu debat jakie organizujemy w okręgu Konińskim ale i w porozumieniu właściwie z większością struktur Porozumienia Centrum "Razem". Zastanawialiśmy się przy okazji wyborów samorządowych w zeszłym roku, czy można coś zrobić z takimi rozbieżnościami jeżeli chodzi o duże miasta i średnie miasta. Problem był dosyć szeroki a równocześnie narzędzia do jego rozwiązywania bardzo skromne. Duże ośrodki takie jak na przykład Poznań, Łódź, Kraków, Warszawa dosłownie drenują takie miasta jak Konin, Koło, Turek albo Wrześnie. Jesteśmy co prawda w takim dosłownie centrum jeżeli chodzi o położenie względem dużych miast, jednak nadal borykamy się z problemem odpływu ważnych graczy na rynku właśnie do tych dużych.
Podczas spotkania z Radą Programową PC "R" porozumieliśmy się w sprawie rozwiązań dla miast wielkości Konina. W sumie w czterech punktach możemy określić pomysły jakie nam udało się stworzyć.
Po pierwsze: decentralizacja organów decyzyjnych. Dzisiaj przedsiębiorca który ma załatwiać wszystko w dużym ośrodku, chociażby rejestrację samochodu firmowego, rejestrację firmy, ZUS, US i innych, będzie raczej skłonny trzymać się dużego miasta.
Po drugie: lepsze zagospodarowanie przestrzenne. Sprawne łączenie komunikacji w zakresie dróg i kolei ze strukturą miasta, polepsza przepływ towarów.
Po trzecie: tworzenie wokół mniejszych miejscowości ośrodków produkcyjnych czerpiących surowce z lokalnych złóż. Zapominamy często, że płody rolne to też towar który można przetworzyć tutaj. Dzisiaj, co uznaliśmy za nieporozumienie właściwie, skupy wysyłają surowce do ośrodków produkcyjnych odległych nawet o 200 km! Musimy zachęcić duże zakłady by rozdrobniły swoją produkcję, by funkcjonowały lokalnie.
Po czwarte: kooperacja samorządów na poziomie wojewódzkim. Przykro nam, że część władz wojewódzkich, tych samorządowych jak i administracji centralnej, nie próbuje tworzyć forum międzypowiatowych chociaż. Myśmy musieli czasem po miesiąc czekać, żeby się skonsultować z marszałkiem. |
Muszą Państwo przyznać, że pomysły ciekawe. Usłyszeliśmy też kilka innych rozwiązań w kwestii samego Konina. Wspominano też o Ślesinie i jego niedoinwestowaniu w zakresie promocji.
Z nami w studiu ekspert, prof Mariusz Kołoszko, ekonomista i specjalista w zakresie administracji samorządowej. Panie Profesorze. Czy Pani Przewodnicząca Mirecka-Katulska miała rację w swoim wystąpieniu?
"- Absolutnie tak. Właśnie ten pierwszy punkt mnie zaciekawił. Zapominamy wielokrotnie o fakcie administracyjnym. Dziwimy się, dlaczego tak wiele firm wybiera właśnie duże miasta na swoje siedziby mimo iż część produkcji jest na przykład w Koninie. Odpowiedź jest prosta. Żeby złożyć jeden papierek, trzeba podróżować kilkaset kilometrów. A tak gdy biuro jest w jednym miejscu przy urzędzie, to od razu odejmuje się koszta. Pytanie, czy większy jest koszt prowadzenia biura w dużym mieście, czy transportu dokumentów czy nawet siebie samego by coś załatwić. Decentralizacja zatrzymała się w miejscu te dziewiętnaście już przeszło lat temu i tak naprawdę nie widać końca tego pomysłu"
Panie Profesorze, wracamy za chwilę, a widzów zapraszam na reklamy. |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Sob 15:44, 26 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
Kochman w więziennym szpitalu. Pobiła ją strażniczka?
W komunikacie przesłanym do prasy adwokat odbywającej karę 15 lat pozbawienia wolności byłej wicepremier i minister spraw zagranicznych informuje, że dziś rano Paulina Kochman trafiła do więziennego szpitala, co ma być wynikiem "znęcania się nad nią przez przedstawicielkę totalitarnego reżimu".
Mecenas Piotr Kędzierski pisze w nim także, że "Paulina Kochman została umieszczona w jednej celi z kryminalistkami stanowiącymi zagrożenie dla jej życia", a kiedy została zaatakowana przez jedną z nich i wezwała na pomoc strażniczkę, ta wyszła z nią przed celę i kopnęła w brzuch, po czym złamała jej nos, na koniec dodając: "to jest więzienie, nie przedszkole".
Strażniczka broni się, twierdząc, że wyłącznego ataku dokonała współwięźniarka. Nie została odsunięta od obowiązków. |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Sob 18:08, 26 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
Protesty przed siedzibą RChFL!
W dniu dzisiejszym doszło do protestu przed siedzibą RChFL. Niewielkiej grupce protestujących udało dostać się do środka. Organizatorem protestu jest Młodzież Wszechpolska. Protestujący wykrzykiwali hasła antykomunistyczne i grozili działaczom partii Pawła Kozioła.
W trakcie protestu można było usłyszeć hasła: "Komuchy na Madagaskar!", "Dobry czerwony, to martwy czerwony" i "Raz sierpem, Raz młotem. Czerwoną hołotę!". Protestujących usunęła przybyła na miejsce policja. |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Sob 18:39, 26 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
Szok na Białorusi! Polsce grozi wojna!
Szokujące wieści dobiegają do nas z Grodna. Grozi nam wojna. Przywódca separatystów ogłasza secesję Obwodu Grodzieńskiego od Białorusi i przyłączenie go do... Polski!
Oleks Janiszewski lider separatystycznej opozycji w Grodnie, która sprawuje kontrolę nad Obwodem Grodzieńskim, wydał dzisiaj oświadczenie, w którym ogłasza odłączenie się Grodna od Białorusi i przyłączenie się do Polski.
Oto fragmenty oświadczenia:
| Cytat: | "Mając na celu dobro obywateli Obwodu Grodzieńskiego jak i samego Grodna, za ich zgodą błogosławieństwem, ogłaszamy secesję Obwodu Grodzieńskiego od terytorium, rządzonej przez bezprawny reżim Łukaszenki, Białorusi.[...]"
"[...]Jednocześnie ufni Bogu i Maryji Najświętszej ogłaszamy, że stajemy się częścią Rzeczypospolitej Polskiej i Narodu Polskiego. Wierzymy, że władze Polski jak i państw UE oraz USA poprą naszą decyzję i powitają na łonie wolnego świata." |
W tej sytuacji Polsce grozi wojna. Władze Białoruskie skierowały już wojsk w stronę Grodna oraz wydały oświadczenie, wg którego jeżeli nasz rząd zgodzi się na przyjęcie Obwodu Grodzieńskiego w granice Polski będzie, to jednoznaczne z wypowiedzeniem wojny.
Stanowiska Rosji, USA i państw UE nie są znane. Tak samo w tej sprawie milczy Pani Premier Radziwiłł-Schmidt. |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Sob 19:52, 26 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | 
Renata Charleson-Kujawiak wyszła do protestujących i rozmawiała z nimi na temat wizyty PC "R" w Turcji
Podkreśliła iż było to spotkanie które miało przede wszystkim charakter kurtuazyjny i dotyczyło też ponowienia rozmów w sprawie inwestycji w Polsce
Przewodnicząca Porozumienia Centrum "Razem" podkreśliła podczas spotkania z protestującymi, że partia zawsze stała na straży wolności i praw obywatelskich oraz była orędowniczką porozumień między Państwami. Mówiła też, że jako wieloletnia korespondentka z rejonów państw Bliskiego Wschodu wie doskonale jaka panuje w Turcji sytuacja i zdaje sobie sprawę z trudnych relacji na linii Rząd-Obywatele jednak zaznaczyła, iż droga do rozwiązania problemów to nie jest droga palenia mostów i zamykania bram.
"-Tak samo jak Ja do Was wychodzę tak i wychodzę do przedstawicieli Partii Sprawiedliwości i Rozwoju. Jeżeli zamknęłabym się na dialog, to w jaki sposób mogła bym rozmawiać na przykład z przedstawicielami rządu Tureckiego by dążyli do polepszenia warunków wolności słowa?
Charleson-Kujawiak mówiła też, o biznesowym charakterze wizyty. Zarząd Województwa Podkarpackiego w tym Marszałek Ortyl na początku roku zabiegał o inwestycję Tureckiego Otokara na Podkarpaciu w celu rozwoju regionu jednak ze względu na kryzys Białoruski prace nad porozumieniem zawieszono. Wizyta miała na celu porozumienie się z przedstawicielami firmy Otokar oraz przede wszystkim uzyskania wsparcia na szczeblu rządowym do czego niezbędna była wizyta i spotkania z przedstawicielami rządzącej partii.
Protestujący po rozmowie z przewodniczącą rozeszli się do domów. |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Sob 21:11, 26 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
| Cytat: | Secesja Grodzieńszczyzny?
Konflikt białoruski jak się wydawało był już zażegnany. Stosowne porozumienie zostało zawarte pod auspicjami Unii Europejskiej, w tym Polski, i Rosji zdawało sie satysfakcjonować wszystkich z wyjątkiem części opozycji. Jednak znów kotłuje się na Grodzieńszczyźnie. Region ten, zamieszkały w 1/4 przez Polaków, jak występował przeciwko reżimowi Łukaszenki, tak teraz kontestuje władze tymczasowe. Separatyści pod wodzą Oleksa Janiszewskiego domagają się przyłączenia do Polski!
Spełnienie ich postulatów groziłoby nie tylko, konfliktem, być może zbrojnym, z Białorusią, ale mogłoby też być odebrane przez Rosję, jako wtrącanie się w jej strefę zainteresowania. Wszak Rosja jest, tak jak Polska, de facto jednym z gwarantów z trudem osiągniętego porozumienia. Niektórzy komentatorzy sugerują, że cała sprawa może być rosyjską prowokacją, mającą na celu destabilizację sytuacji w regionie. Wskazują też na rosnące zainteresowanie Moskwy sprawami wewnętrznymi naszego kraju, o czym świadczy chociażby nagłaśnianie w półoficjalnej stacji Russia Today położenia znajdującej się w zakładzie karnym Pauliny Kochman. Na razie nie jest znane stanowisko władz RP wobec żądań separatystów. |
| Cytat: | Rezygnacje "nielegalnych" sędziów TK
Prof. Zoll: skład TK jest niepokojący, nikt tego nie widzi
Nie tak dawno Trybunał Konstytucyjny orzekł o niezgodności z ustawą zasadniczą zmian w prawie dotyczących Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Oznacza to że Rada w aktualnym składzie powołana została nielegalnie. Jak się okazuje, jest to niejedyna podobna sytuacja. Wieloletni prezes Trybunału Konstytucyjnego, prof. Andrzej Zoll zwrócił uwagę, że Sejm - którego kadencja ulegnie prawdopodobnie skróceniu, a także poprzedni, dokonał istotnych zaniechań pod kątem wyboru na stanowiska sędziów TK. Wybrano bowiem aż cztery osoby, które wybranymi być nie mogły. - Nie będę dodawał co sądzę o członkach Trybunału, który przyjęli te stanowiska ze względu na to, by zachować kulturę w stosunku do ludzi. - podkreślił.
Zgodnie z ustawą o TK, by zostać sędzią Trybunału należy mieć uprawnienia wymagane co najmniej do objęcia funkcji sędziego Sądu Najwyższego bądź Naczelnego Sądu Administracyjnego. - Ani Andrzej Jaeschke, ani Krzysztof Kwiatkowski nie mają takich uprawnień. Koniec kropka. - mówi były rzecznik praw obywatelskich. - Dwójka pozostałych, i to jest skandaliczne po wielokroć bardziej, z kolei obejmuje stanowisko sędziego powtórnie. To jest nie tylko sprzeczne z ustawą, ale nawet z Konstytucją, której Trybunał ma strzec. Prof. Liszcz i prof. Granat powinni doskonale to wiedzieć. - podkreślił Zoll.
Wszyscy sędziowie TK zdecydowali się po tych ostrych słowach złożyć rezygnacje. Sejm będzie musiał wybrać ich następców. - Oby takich z uprawnieniami. - dodaje z uśmiechem prof. Zoll. W ostatnim czasie takimi byli sędziowie Jaskiernia, Kohn, Grabiński, Osiatyński, Piątkowski i, mimo początkowych wątpliwości biograficznych, Jarosław Matwiejuk. Wcześniej - Pyziak-Szafnicka, Tuleja, Zubik, Kieres, Rymar.
Wygląda na to, że Sejm nie do końca przejmuje się wagą swojej kreacyjnej funkcji. Ostatnio, gdy głosowano projekt Nowej Prawicy usuwający wady przepisów o KRRiTV na sali zabrało kworum. |
| Cytat: | Ostatnie dni kadencji sejmu? Życie polityczne wre.
Sejm głosuje własnie nad samorozwiązaniem i wiele wskazuje, że wniosek ten przejdzie. Wkrótce zatem czekają nas kolejne wybory. Jak fakt ten przyjmują czołowe partie polityczne? Nieoficjalnie wiadomo, że większoość z nich już układa listy wyborcze i planuje kampanie.
O swoim istnieniu przypomniał koalicyjny Ruch Rozwoju, który w kompromitującym stylu przegrał niedawno wybory europejskie. Partia wystawiła kandydatkę w uzupełniających wyborach do senatu w Gliwicach, oznaki życia dał dawno niewidziany wicepremier Siemieńczuk, zaś w skład Trybunału Konstytucyjnego wszedł związany niegdyś z RR Marek Kohn. Wydaje się, że składający lewicowych liberałów do politycznego grobu mogli się przeliczyć.
Niesnaski trapią natomiast koalicję Konfederacji Prawicy. Zaczęło się one po przekształceniu PiS w PC"R". Mówi się, że partie prawicowe straciły do siebie zaufanie i oskarżają się o chęć rządów z innymi siłami politycznymi. Jeden z anonimowych działaczy Nowej Prawicy powiedział nam że jego zdaniem PC"R" knuje z PPL. Zdaniem pragnących zostać anonimowymi działaczy PC"R" demonstracje społeczności tureckiej pod siedzibą tej partii miały zostać opłacone przez Nową Prawicę.
Rozchwytywany jest znany z upodobania do ekscentrycznych zachowań i kobiecych wdzięków senator Michał Ajna, przywódca kanapowej, ale coraz bardziej rozpoznawalnej partii Polska Gola! W wyborach europejskich jego kandydatki startowały bez powodzenia z list PPL. Podobno tak samo ma być w wyborach parlamentarnych. Tym razem porozumienie jest bardzo korzystne, zostało wynegocjowane już jakiś czas temu, a Michał bardzo skrupulatnie pilnuje jego przestrzegania - powiedziała nam osoba z kręgów zbliżonych do kierownictwa PG! Co ciekawe, wspólny start proponowała PG! także NP. Nie byłoby to wcale nielogiczne - z NP współpracuje teraz dawny znajomy senatora, były przywódca libertarian Joakim Rawski. Ajna negocjował kiedyś z Jarosławem Gowinem, a ostatnio widziano go w jednej z warszawskich winiarni w towarzystwie Janusza Korwin-Mikkego. Żeby było jeszcze bardziej zawikłanie, w szeregi PC"R" wstąpiła niedawno konkubina Ajny, Tatiana Karpińska. Politolodzy sugerują, że po wyborach trudno będzie zbudować stabilną większość. Niezbędna będzie współpraca kilku partii. Czyżby Ajna przez swe rozległe kontakty szykował się do roli kingmakera? |
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 19:06, 27 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | Raport specjalny:
Powrót wicepremiera
Siemieńczuk w Sejmie
Dziennikarka TVN24: A dziś w Sejmie około godziny 12:00 pojawił się nieoczekiwanie wicepremier Janusz Siemieńczuk. Zadziwił on wszystkich: dziennikarzy, posłów, a w szczególności swoich partyjnych kolegów, którzy właśnie mieli posiedzenie klubu. Więcej o tej sytuacji powie państwu Katarzyna Zalewska, która właśnie przebywa w parlamencie. Kasiu powiedz nam jak wyglądało wejście Siemieńczuka do Sejmu.
Katarzyna Zalewska: To wyglądało bardzo tajemniczo. Około godziny 12 dziennikarze nagle zauważyli wicepremiera Janusza Siemieńczuka, który przechodził obok nich. Miał wyraźnie - jak określili to moi redakcyjni koledzy - pokerową twarz. Bez wahania kilka ekip telewizyjnych pobiegło za ministrem, który jak się później okazało udał się na posiedzenie klubu Ruchu Rozwoju. Bez pukania wszedł do sali, gdzie odbywały się obrady jego partii. Ekipy telewizyjne wtargnęły za nim. Roześmianym kolegom wicepremiera szybko zrzędły miny, gdy tylko go zobaczyli. Siemieńczuk bez zatrzymania wszedł i rzucił kilka zdań to swoich posłów. Posłuchajmy.
| Cytat: | Posłowie: - Panie premierze, my właśnie słychać liczne głosy zza stołów
Siemieńczuk: - Mamy rządowy raport o stanie sytuacji na Białorusi?
Posłowie: - Eeee...
Siemieńczuk: - To do roboty. Pani niech zadzwoni do kancelarii premier, że za 45 minut mam samolot do Mińska. Jak chcą coś ode mnie to niech przyjażdzają do Sejmu, będę tu jeszcze 10 minut. Andrzej i Janusz ze mną. |
Katarzyna Zalewska: I tak to właśnie wyglądało, można by rzecz: krótko i na temat. Minister Siemieńczuk ani razu nie uśmiechną się do posłów. Był wyraźnie niezadowolony i jak państwo słyszeli udaje się na Białoruś.
Dziennikarka TVN24: Dziękujemy ci Kasiu. To była Katarzyna Zalewska z gorącego Sejmu. A my przed chwilą otrzymaliśmy informację, że samolot wicepremiera już wystartował z lotniska w Warszawie. |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 20:45, 27 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
Mądry Polak na trawie - Wimbledon 2019
Tegoroczny Wimbledon to był turniej, którego długo nie zapomnimy. Rozbudził nadzieje, że w przyszłości może być jeszcze lepiej.
Zakończył się Wimbledon, przez niektórych już nazywany przełomowym dla polskiego tenisa, choć doświadczenie nakazywałoby patrzeć spokojnie na ciąg dalszy. Radości nikt nam jednak nie zabierze, pięć zwycięstw Jerzego Janowicza i pięć Agnieszki Radwańskiej, oraz po jednym Urszuli Radwańskiej oraz Michała Przysiężnego (plus trzy w kwalifikacjach), w końcu trzy polskie ćwierćfinały i dwa półfinały to dużo więcej, niż można było się spodziewać.
Od początku był to Wimbledon niezwykły, bo porażki Rafaela Nadala w pierwszej rundzie, Rogera Federera, Marii Szarapowej i Wiktorii Azarenki w drugiej oraz Sereny Williams w 1/8 finału - zasługują na podkreślenie. W tym szmerze niedowierzania i zaskoczenia z drugiej linii wyszli ci, którym pozbawiona niektórych mistrzyń i mistrzów drabinka dała szansę na sukcesy, o jakich wcześniej nie myśleli. Polacy też. Agnieszka z pozycji ubiegłorocznej finalistki miała łatwiej - w pierwszych rundach nie mogła trafić na sławę, ale po dwóch krótkich meczach z Yvonne Meusburger i Mathilde Johansson zaczęła się jej seria trzysetowych spotkań z Cwetaną Pironkową, Madison Keys i Na Li, które dały jej półfinał, ale zabrały mnóstwo zdrowia potrzebnego do pokonania Sabine Lisicki.
Szansa w bandażach
Uciekła realna szansa na pierwszy tytuł Wielkiego Szlema (bilans z Marion Bartoli, 7-0 dla Polki, obiecywał wiele), ale też nie można nie dostrzec, że Radwańska wytrzymała z wielkich najdłużej, obroniła 4. miejsce na świecie i jest wciąż dla wielu przykładem takiego tenisa, jaki zawsze ogląda się ze smakiem. Kto chciał narzekać - narzekał, że mocy brak, że głowa po półfinale odwrócona od rywalki za szybko. Takie rzeczy w Wimbledonie się zauważa, ale zaraz zapomina, to tylko epizody, a nie turniejowa rzeczywistość. Ona jest gdzie indziej - w grze. Mądry tenis Radwańskiej przetrwał śliską i suchą trawę oraz bandaże na obu udach i plastry na plecach. Zostaną też jej słowa: - Nie znam bólu, którego nie wytrzymałabym w półfinale Wielkiego Szlema.
Największym polskim wygranym był Jerzy Janowicz. Jego rywale byli coraz groźniejsi, od młodzieńca Kyle’a Edmunda, przez weterana Radka Stepanka, potem Nicolasa Almagro i Juergena Melzera. Janowicz pokazał światu osobowość, którą w Wimbledonie się ceni. Nie unika kontrowersji, nie chowa emocji, jeszcze nie kryje swego zdania za gładkimi formułkami podsuwanymi przez speców od marketingu i promocji. Potrafi być złośliwy, potrafi się wzruszyć.
Brak nudy
Chwalony i podziwiany za strzały serwisowe, za niebanalny życiorys sportowy, za wzrost, wizerunek i przede wszystkim za brak nudy na korcie chyba staje się w końcu liderem grupy młodych, którzy za rok, dwa mają ustalić nowe porządki w Londynie, sprawić, by turniej był znów gorący, jak w czasach Borga, Connorsa i McEnroe. Niech ustala, bo sukces na szlachetnych trawnikach to trwały rozgłos, świetne zarobki i, jak dobrze pójdzie, ciekawe życie przez lata.
Z dziennikarskiego punktu widzenia to też był Wimbledon inny niż wszystkie. Przyzwyczajeni do spokoju najwyższego 4. piętra budynku centrum prasowego (nieżyjący już polski weteran Wimbledonu red. Zbigniew Dutkowski zwykł był z uśmiechem mawiać: "Czwarte piętro, trzeci świat...") zostaliśmy oblężeni przez koleżanki i kolegów z wielu krajów, którzy zapragnęli zgłębić tajemnice polskiego sukcesu.
Zgrzytając niekiedy zębami, bo czasu brakowało, mówiliśmy w kółko o zaangażowaniu rodziców i dziadków sióstr Radwańskich oraz państwa Janowiczów, o polskiej tenisowej biedzie, o krótkiej chwili wzlotu, gdy Ryszard Krauze miał chęć pomagać Polskiemu Związkowi Tenisowemu i skorzystała z tego grupa młodych zdolnych, także o tym, że jest coś takiego jak srebrna grupa dyscyplin w Ministerstwie Sportu, a w niej tenis, daleko za grupą złotą, za kajakarstwem, kolarstwem, lekkoatletyką, narciarstwem, pływaniem, podnoszeniem ciężarów, wioślarstwem, zapasami i żeglarstwem. I piłką nożną rzecz jasna, dyscypliną jakby poza kategorią. Mówiliśmy o paru milionach złotych w całym budżecie PZT. To kwota, która przeliczona na funty w Wielkiej Brytanii budzi śmiech. |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 22:23, 27 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
Zmiany w Ministerstwie Sportu w stosunku do tenisa. Minister z bohaterami Wimbledonu
Filip Serafin, minister sportu i turystyki, spotkał się z Jerzym Janowiczem i Agnieszką Radwańską. Po rozmowach zapowiedział istotne zmiany w polskim tenisie.
- Jest mi bardzo miło gościć tak wybitnych zawodników, których emocjonujące spotkania mogliśmy śledzić podczas dwóch tygodni turnieju Wielkiego Szlema w Londynie - powiedział podczas spotkania z polskimi tenisistami Filip Serafin, minister sportu i turystyki. Spotkanie ministra z dwójką czołowych polskich tenisistów miało związek z ich sukcesami w tegorocznym Wimbledonie. - Rozmawialiśmy o dwóch najistotniejszych kwestiach dla rozwoju dyscypliny, szkoleniu najmłodszych oraz o infrastrukturze, która to szkolenie wesprze - powiedział Filip Serafin. Minister zapowiedział też zmiany w polskim tenisie. Podkreślił, że zależy mu na tym, by otworzyć Orliki na tenis, dzięki czemu sport ten stałby się dostępny dla wielu, a nie tak jak teraz, był tylko dyscypliną elitarną.
- Od przyszłego roku wprowadzamy program, dedykowany infrastrukturze tenisowej. Przy współpracy z samorządami, Ministerstwo planuje dofinansowanie 16 krytych hal, po jednej w każdym województwie, przy działającym klubie sportowym, do całorocznego uprawiania tenisa zimą - powiedział Minister Sportu i Turystyki.
Minister Serafin mówił też o tym, że resort już teraz podjął działania, mające na celu promowanie tego sportu. - Flagowym programem, realizowanym przez Polski Związek Tenisa we wparciu przez mój resort jest Program Tenis 10. Dzięki nowej metodyce nauczania, w tenisa można dziś grać praktycznie wszędzie na kortach, ale także na szkolnych boiskach, na "Orlikach" czy w salach gimnastycznych.
- Dziękujemy za zaproszenie i bardzo konstruktywne spotkanie. Dzięki propozycji Pana Minister, za kilkanaście lat będziemy mieć zawodników, którzy dorównają poziomem sportowym liczącym się graczom - podsumowała Agnieszka Radwańska. W spotkaniu z ministrem Filipem Serafinem wzięli udział także: Krzysztof Suski - prezes Polskiego Związku Tenisowego, Jerzy Janowicz Senior - wiceprezes ds. promocji, Janusz Wójcik - wiceprezes ds. marketingu, Wojciech Andrzejewski - dyrektor sportowy. |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pon 20:11, 28 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
Przewodnicząca Porozumienia Centrum "Razem" w liście do Białoruskiej opozycji
"Nie uginajcie się, dążcie do swojego, Wspieramy Was!"
Takie słowa w podsumowaniu długiego listu zawarła Renata Charleson-Kujawiak która w trakcie "kryzysu Białoruskiego" przebywała wraz z Michałem Wielkiniuszem na specjalnej misji zorganizowanej przez Polską opozycję. W samym liście prosiła opozycjonistów by prowadzili rozmowy rozważnie i nie godzili się na niepotrzebne ustępstwa. Cały świat stoi bowiem za nimi. Dodawała im otuchy wspominając iż podczas długich zimowych rozmów gdy nie wiadomo jeszcze było jak się sprawy potoczą, rozmawiali na temat przyszłości Białorusi.
"Ta przyszłość dzieje się teraz. Jednak jeżeli potrzebujecie wsparcia, przyjadę do Was i wesprę Was. Tutaj w Polsce przeprowadzamy wybory. Potrzebujemy skupić całą energię na Polsce, jednak mam siłę by cząstkę swojego ducha zaoferować Wam w tych rozmowach. Powiedzcie słowo, a wyślę delegację która będzie stała po Waszej i Tylko Waszej stronie"
W dalszej części podkreślała wagę przemian i przypomniała jak długą drogę trzeba przejść nie tylko przez negocjacje ale i przez system demokratyzacji. Zapowiedziała także wizytę na Białorusi zaraz po wyborach parlamentarnych w Polsce. |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pon 21:05, 28 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
Fornero: Siemieńczuk oderwany od rzeczywistości
Wicepremier i minister spraw wewnętrznych i administracji Marta Fornero powiedziała w programie "Minęła Dwudziesta", że wicepremier Janusz Siemieńczuk "stracił kontakt z rzeczywistością".
- Nie jestem pewna, czy wicepremier Siemieńczuk ma nadal kontakt z rzeczywistością. Jest w innym świecie - powiedziała wicepremier Marta Fornero w TVP INFO. - Z całym szacunkiem, ale człowiek, którego nie było na kilkunastu ostatnich posiedzeniach Rady Ministrów, który nie daje znaku życia, znikąd pojawia się w Sejmie i oznajmi że leci na Białoruś, bez jakiegokolwiek kontaktu z Kancelarią Prezes Rad Ministrów, czy ministrem spraw zagranicznych, nie jest godny zaufana - skomentowała ostro zachowanie ministra finansów.
- Rozumiem, że wicepremier ma białoruskie korzenie. Rozumiem, że miał pełnomocnictwa od premier Radziwiłł-Schmidt. Ale nie można pojawiać się i znikać. Nie można działać bez porozumienia z Radą Ministrów - skwitowała wicepremier Fornero. |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pon 21:20, 28 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
Pilne: Radziwiłł-Schmidt cofnęła Siemieńczukowi pełnomocnictwa!
Premier Anna Radziwiłł-Schmidt podała na specjalnej konferencji prasowej, że wicepremier Janusz Siemieńczuk został pozbawiony pełnomocnictwa rządu ds. negocjacji z Białorusią.
- Doszły do nas niepokojące wiadomości - powiedziała premier Anna Radziwiłł-Schmidt na konferencji - Dotychczasowe pełnomocnictwa wicepremiera przejmie całkowicie minister spraw zagranicznych Andrzej Olechowski. |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Wto 14:55, 29 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
Wicepremier chciał zmiany granic! Szokujące wiadomości z Mińska!
Wicepremier i minister finansów Janusz Siemieńczuk, do niedawna również pełnomocnik rządu ds. negocjacji z Białorusią miał na obradach białoruskiego okrągłego stołu przedstawić propozycję... zmiany granic! Tak wynika z przechwyconego przez naszych dziennikarzy faksu, którego adresatkami były prezydent Maria Stern i premier Anna Radziwiłł-Schmidt.
Propozycje, które zaprezentował Janusz Siemieńczuk dotyczą zmiany granic Rzeczypospolitej Polskiej i Republiki Białorusi - Polska miałaby oddać te gminy, w których jest przewaga, Białorusinów (głównie gminy powiatu hajnowskiego), a Białoruś te, w której mieszkają Polacy.
Polska na podstawie tego porozumienia miałaby oddać Białorusi ok. 1300 km2 powierzchni kraju i 44 tys. mieszkańców, a w zamian za to uzyskałay teren o wielkości ok. 3 400 km2 i 72 tys. mieszkańców (rażąca dysproporcja). Poniżej prezentujemy mapkę, która miała zostać rzekomo wysłana faksem przez wicepremiera Janusza Siemienczuka do Prezydent RP Marii Stern i premier RP Anny Radziwiłł-Schmidt. Obie miały kategorycznie odmówić.
 |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Wto 21:33, 29 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | 
Prawica RP zawarła sojusz wyborczy z Nową Prawicą.
Na dzisiejszej konferencji prasowej prezesi Nowej Prawicy i Prawicy RP - Mikołaj Liściowski i Marek Jurek ogłosili sojusz obu partii w wyporach parlamentarnych. - PiSu z którym dawniej współpracowaliśmy już nie ma. Teraz jest PCR, które jak sama nazwa wskazuje jest centrowe. Nie mamy z nimi spójności programowej. Od niedawna popierają nawet związki partnerskie, co jest z naszymi, prawicowymi poglądami całkowicie sprzeczne. W związku z tym zdecydowaliśmy się zawrzeć współpracę na wybory do parlamentu z najsilniejszą obecnie prawicową partią, czyli Nową Prawicą. Ten sojusz powinien nam pozwolić na lepsze niż dotychczas realizowanie naszych postulatów. - mówił Jurek. Mikołaj Liściowski podkreślił z kolei wspólne dla obu partii punkty programowe, tj. m. in. poszanowanie dla zasad chrześciajaństwa w kształtowaniu prawa.
Prawica RP może liczyć na 6% miejsc na listach Nowej Prawicy. Znajdą się na nich między innymi Małgorzata Bartyzel ( "jedynka" w okręgu łódzkim) czy Marian Piłka ( "trójka" w okręgu siedleckim).
W związku z współpracą między partiami Marek Jurek wystąpił z frakcji EPP w europarlamencie i - jak mówił - tymczasowo pozostał europosłem niezrzeszonym. Zapowiedział jednocześnie, że wkrótce wstąpi do tej samej frakcji, co Nowa Prawica. |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
