 |
www.rzeczpospolita2015.fora.pl
Symulacja Polityczna
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
 Wysłany: Czw 20:29, 13 Cze 2013 Temat postu: Prasa |
|
|
|
...
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pią 22:26, 14 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | 
Wszyscy ludzie Pani Prezydent
Znamy już skład Kancelarii Prezydent Marii Stern. Trzeba przyznać, że jest on pełen niespodzianek. Widać, że nowa głowa państwa pragnie oprzeć się na osobach zaufanych, dobrze sobie znanych - choć niekoniecznie rozpoznawalnych przez opinię publiczną.
Za pewne zaskoczenie uznano nominację byłego ministra finansów i spraw zagranicznych Andrzeja Olechowskiego na podsekretarza stanu ds. polityki zagranicznej. Można uznać, że Stern po prostu odwdzięcza się posadą dla niego za poparcie udzielone w wyborach przez elektorat centrowy. Szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego został Roman Polko. To bez wątpienia osoba kompetentna - generał dywizji w stanie spoczynku, doktor nauk wojskowych i były dowódca jednostki GROM. Polko pełnił już funkcję szefa BBN przez krótki czas w roku 2007. Lena Dąbkowska-Cichocka pełniła funkcję podsekretarza stanu w Kancelarii Lecha Kaczyńskiego. Nowe miejsce pracy znalazły też w Pałacu Prezydenckim Elżbieta Bieńkowska i Jolanta Fedak, zajmujące wcześniej stanowiska ministerialne w rządzie Donalda Tuska. Wiadomo, jaka jest polityka. Skoro kandydaturę Marii Stern poparły PO i PSL, to teraz odpłaca im ona posadami dla ich ludzi. Trzeba jednak przyznać, że zarówno Bieńkowska, jak i Fedak cieszyły się opinią osób bardzo kompetentnych na tle reszty rządu. Można więc mieć nadzieję, że te nominacje mają podłoże merytoryczne. Pozostałe osoby były zdecydowanie mniej znane nawet osobom zainteresowanym polityką aż do ostatniej kampanii wyborczej, kiedy to większość z nich weszło w skład sztabu Marii Stern. Na pewno rzuca się w oczy, że jest to Kancelaria bardzo sfeminizowana - dziesięć na dwanaście stanowisk zostało obsadzonych przez kobiety, kobieta stoi też na jej czele.
Zwraca uwagę, że zaplecze prezydent Stern jest bardzo szerokie - od kojarzonych wcześniej z PiS gen. Polką czy Dąbkowską-Cichocką, poprzez wywodzące się z koalicji rządzącej Bieńkowską i Fedak, aż po związanego z Europą+ Olechowskiego. Świadczy to o tym, że nowa Prezydent pranie odciąć się od bieżących sporów politycznych i raczej jednoczyć społeczeństwo. Rzeczniczką Pałacu Prezydenckiego została popularna osobowość telewizyjna Małgorzata Rozenek, zaś prezydenckim kapelanem ks. Andrzej Luter kojarzony raczej z tzw. Kościołem otwartym.
Jak widać są to różne osoby, o szerokim spektrum poglądów politycznych. Łączy je ogromne zaufanie udzielone przez prezydent Stern i wielkie nadzieje jakie z nimi wiąże. |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pią 23:56, 14 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | 
Czołowi politycy PJN odchodzą z partii.
Coraz gorsza staje się sytuacja PJN. Z partii odeszli Adam Bielan, Paweł Poncyljusz oraz Marek Migalski. Wszyscy trzej dziś rano złożyli rezygnację z członkostwa w partii Polska Jest Najważniejsza. Adam Bielan pragnął wrócić do Prawa i Sprawiedliwości, ale czy Migalski i Poncyljusz też postanowili wróć na łono poprzedniej partii? Podobny krok wykonali już politycy Solidarnej Polski i Prawicy RP. Poncyliusz, Migalski i Bielan to założyciele PJN. Warto też dodać, iż Marek Migalski i Paweł Poncyljusz byli wiceprezesami tej partii. Czyżby był to początek końca PJN? Czy z partii jeszcze ktoś odejdzie? Nie wiadomo, lecz wiemy tyle, że przed partią Pawła Kowala trudny czas, zbliżają się bowiem wybory do parlamentu. Jeśli PJN drugi raz nie zdoła wejść do sejmu, to będziemy chyba mogli powoli mówić o PJN w czasie przeszłym. |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Sob 19:47, 15 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | 
Czym polecą VIP-y?
Czy Airbus A320 będzie latać w polskich barwach?
Wśród samolotów wymienianych do obsługiwania polskich VIP-ów są m. in.: Boeing 727 (produkowany w latach 1963-1984), Airbus A320 (produkowany od 1988 roku) i Falcon 7X (używany m. in.: przez prezydenta Francji). Najprawdopodobniej nowa prezydent będzie latać tym drugim, rząd zaś korzystać będzie z biznesowych, czternastoosobowych Falconów. Na tą chwilę wszystko pozostaje jednak nieustalone.
Do tej pory polskie VIP-y latały wyczarterowanymi Embraearmi 175
Obecne rozwiązanie nie najlepiej oceniają sami użytkownicy rządowej floty. I jest drogie. Koszty rocznego czarterowania dwóch Embraerów 175 to blisko 25 mln złotych. To niewiele mniej niż środki, którymi dysponował budżet rozformowanego specpułku, który miał na stanie samoloty Tu-154M, Jaki-40, bryzy i śmigłowce Sokół oraz Mi-8.
Problemem jest też mała elastyczność załóg Embraerów, co dyktuje korzystającym z czarteru dyscyplinę czasową. Bywały przypadki, że delegacja musiała czekać na cywilną załogę, która zgodnie z procedurami wypoczywała w warunkach hotelowych. Bolesne skutki tego odczuł prezydent Bronisław Komorowski podczas podróży do Chin w 2011 roku. Dwa postoje (w Jekaterynburgu a następnie w Irkucku) tłumaczono koniecznością wypoczęcia załogi samolotu. |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 20:48, 16 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
Zachód nie chce Unii Europejskiej? Gwałtowny spadek poparcia dla integracji
Ponad trzy czwarte Francuzów twierdzi, że integracja z innymi państwami UE wpłynęła negatywnie na sytuację gospodarczą w ich kraju. Podobne opinie panują na całym Zachodzie. W Hiszpanii, gdzie jeszcze sześć lat temu poparcie dla UE wynosiło 80 proc., dziś struktury unijne pozytywnie ocenia mniej niż połowa badanych. Jeśli trwający od lat trend się utrzyma, Unię czekają radykalne reformy lub rozpad.
To koniec gospodarczej potęgi Unii Europejskiej - taka opinia większości obywateli państw Europy Zachodniej wyłania się z wyników badań Pew Research Center - amerykańskiego think tanku prowadzącego badania społeczne na całym świecie. Niemcy to jedyny z ośmiu badanych krajów UE, w którym społeczeństwo pozytywnie ocenia sytuację gospodarczą i ma optymistyczną wizję przyszłości. Poza naszymi zachodnimi sąsiadami, zdecydowana większość obywateli każdego z pozostałych siedmiu badanych państw jest zdania, że integracja europejska osłabiła gospodarkę ich kraju. We Francji taki pogląd deklaruje 77 proc. badanych.
Młodzi Europejczycy już nie chcą integracji
Raport Pew pokazuje, że w ciągu ostatniego roku na Zachodzie wyraźnie nasiliły się nastroje antyunijne. W pięciu na osiem badanych państw, eurosceptycy stanowią już ponad połowę społeczeństwa. We Francji poparcie dla UE spadło od 2013 roku o 23, a w Hiszpanii o 19 punktów procentowych. W konsekwencji zwolennicy unijnych instytucji stanowią w obu krajach nieco ponad 34 proc. To gigantyczna zmiana szczególnie dla Hiszpanii, w której jeszcze w 2007 roku Unię pozytywnie oceniało 80 proc. obywateli.
Sceptyczni wobec UE stali się szczególnie ludzie młodzi (w wieku od 18 do 29 lat), którzy do tej pory byli największymi zwolennikami integracji. Przyczyny tego zjawiska widać szczególnie wyraźnie na przykładzie Hiszpanii, gdzie bezrobocie wśród osób do 25 lat wynosi 58 proc. W 2007 roku pozytywną opinię o UE miało 88 proc. Hiszpanów przed trzydziestką. Połowa z nich zmieniła już zdanie.
Jeszcze głębsza zapaść wystąpiła w subiektywnej ocenie sytuacji gospodarczej - we wszystkich badanych krajach z wyjątkiem Niemiec. Sześć lat temu 60 proc. Hiszpanów i 65 proc. Brytyjczyków dobrze oceniało kondycję gospodarczą ich krajów. Dziś odsetki te spadły odpowiednio do 4 i do 15 proc. Jeszcze gorsze oceny mają Włosi i Grecy (3 i 1 proc.). Kryzys dotyka coraz bardziej również najzamożniejsze społeczeństwa Europy. Co piąty z badanych we Francji deklarował, że w ciągu ostatniego roku nie było go stać na jedzenie, ubrania lub opiekę medyczną.
Poprawę sytuacji gospodarczej odczuli wyłącznie Niemcy, trzech na czterech naszych zachodnich sąsiadów ocenia pozytywnie kondycję gospodarczą swojego kraju. W efekcie, Angela Merkel jest najlepiej ocenianym szefem rządu w ośmiu badanych państwach. Dobrego zarządzania zazdroszczą Niemcom szczególnie Francuzi i Polacy. W obu społeczeństwach, podobnie jak w Niemczech, trzech na czterech respondentów pozytywnie ocenia pracę kanclerz Merkel. Odwrotnie jest w krajach południa Europy, gdzie działania szefowej niemieckiego rządu są bardzo złe, najgorzej wypadają w Grecji, dobrze ocenia tam politykę kanclerz jeden na dziesięciu badanych.
Drastyczny spadek poparcia dla Unii wiąże się nie tylko ze złą sytuacją gospodarczą, ale także z polityką Brukseli w tej kwestii. Większość obywateli badanych państw jest zdania, że ich dzieci będą żyły w trudniejszych warunkach finansowych, gdy dorosną. Jak wynika z badań Pew, taką opinię wyraża dziewięciu na dziesięciu Francuzów oraz trzy czwarte Brytyjczyków i Włochów. Obawy obywateli potwierdzają prognozy Międzynarodowego Funduszu Walutowego, według których gospodarka Unii w 2020 roku nadal nie wzniesie się powyżej średniej sprzed kryzysu. |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pon 11:54, 17 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | 
Szok! 24-latek skatował psa!
Trzy lata więzienia grożą mężczyźnie, który uśmiercił zwierzę ostrą jak brzytwa siekierą.
O incydencie poinformowała policję jedna z mieszkanek warszawskiej Pragi. Według ustaleń funkcjonariuszy mężczyzna miał złapać bezpańskiego psa na jednej ze stołecznych ulic. Uwiązanego sznurkiem kundelka odprowadził w ustronne miejsce i tam znęcał się nad czworonogiem, bijąc go kijem i kamieniem. Okaleczone zwierzę jeszcze żyło, gdy chwycił siekierę i zmasakrował jego ciało. Organy ścigania podejrzewają, iż nie był to jedyny przypadek znęcania się mężczyzny nad zwierzętami. Za to przestępstwo grozi mu do 3 lat więzienia. |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pon 12:16, 17 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
Niemiecka zielona wyspa
To nie Polska, jak chciałaby rządząca obecnie koalicja, a Niemcy są prawdziwą zieloną wyspą na mapie europejskiego kryzysu gospodarczego. Jak wskazują autorzy raportu, w porównaniu z Francją i innymi krajami UE, wyniki badań dotyczące Niemiec wyglądają, jakby kraj Angeli Merkel znajdował się na innym kontynencie. Znakomicie wypadają nie tylko oceny gospodarki i politycznego przywództwa, ale też wpływu integracji europejskiej na gospodarkę. Niemców od reszty Europy odróżnia również ocena kierunku, w którym zmierza ich kraj. 57 proc. oceniło go pozytywnie. W pozostałych państwach twierdzi tak od 2 proc. (w Grecji) do 27 proc. badanych (w Polsce). W opinii większości obywateli Francji, Włoch, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii, to właśnie integracja wykańcza gospodarki ich krajów.
Jak pokazuje przykład Wielkiej Brytanii, negatywna opinia na temat działania UE ma bezpośrednie przełożenie na deklarowane głosowanie w referendum o wyjściu z Unii, które ma odbyć się w 2017 roku. Według badań Pew, za pozostaniem i wyjściem ze struktur unijnych opowiada się dokładnie taki sam odsetek Brytyjczyków - po 46 proc. Dla porównania, pozytywną ocenę działań Brukseli ma 43 proc. obywateli Zjednoczonego Królestwa.
Jeśli występujący od lat trend spadku poparcia dla UE utrzyma się, Wielka Brytania nie będzie jedynym państwem, w którym odbędzie się referendum ws. "rozwodu" z Brukselą. Jeśli rządy Francji, krajów południa Europy, ale też "nowych" państw UE, np. Czech, będą chciały utrzymać swoje kraje w Unii, będą musiały coraz bardziej naciskać na Brukselę, aby radykalnie zmieniła swoją politykę. Jak pokazują badania przeprowadzone przez Pew, 81 proc. Francuzów oraz 67 proc. Hiszpanów i Włochów twierdzi, że najlepszym lekarstwem na zażegnanie kryzysu są cięcia budżetowe. Przeciwnego zdania jest tylko społeczeństwo Grecji, Polacy są w tej sprawie podzieleni na dwie niemal równe części.
Według prognoz Międzynarodowego Funduszu Walutowego, w 2013 roku strefa Euro nadal będzie w recesji (najgorzej będzie w Hiszpanii i we Włoszech), co może doprowadzić do pogłębienia się antyunijnych nastrojów. Jeśli ten scenariusz się spełni, w najbliższych latach instytucje unijne będą musiały przejść gruntowną reformę, aby uchronić wspólnotę przed rozpadem. Dla Polski oznacza to cięcia w unijnym budżecie i ostatnie lata tak dużych dotacji, finansowane głównie przez Niemcy, Francję, Włochy i Wielką Brytanię. |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Wto 21:28, 18 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
PiS i PJN razem?
Wobec niebezpieczeństwa związanego ze zjednoczeniem lewicy oraz utrzymania władzy przez Platformę Obywatelską, partia Jarosława Kaczyńskiego dzięki inicjatywie grupy posłów na z Jakubem Reszke na czele podjęła próbę współpracy z innymi partiami prawicowymi. W imieniu PiS z przedstawicielami PJN spotkał się poseł Reszke.
Spotkanie odbyło się w siedzibie PJN w Warszawie. Podczas jego trwania podjęto rozmowy dotyczące sytuacji prawicy w Polsce oraz jej perspektywach na przyszłość. Jakub Reszke mówił o wielkiej szansie jaką dostała polska prawica i że nie można jej wykorzystać bez ponadpartyjnej współpracy. Następnie głos zabrał Paweł Kowal, który pochwalił inicjatywę PiSu, który '...dzięki nowo-powstałej strategii może stać się platformą komunikacji i współpracy różnych środowisk podzielających poglądy konserwatywne'.
Na koniec spotkania przedstawiciele obu partii podpisali kontrakt narodowy, który zakłada bliską współpracę w inicjatywach mających na celu krzewienie idei prawicowych i patriotycznych. Oprócz tego PiS zadeklarował chęć współpracy z PJN w nadchodzących wyborach parlamentarnych oraz zachęcał inne partie prawicowe do podjęcia rozmów i współpracy z PiS.
'Głęboko wierzę, że tylko w taki sposób uda nam się dokonać zmian. Wierzę, że dialog i współpraca staną się katalizatorami sukcesu prawicy w przyszłych wyborach. To przekonanie powinno być jak najbardziej upowszechnione w świadomości ludzi prawicy, ponieważ tak naprawę na prawicy nie ma żadnych wrogów. Wiele kwestii nas łączy i to właśnie na nich powinniśmy zbudować fundamenty wzajemnej współpracy' - powiedział na koniec spotkania poseł Jakub Reszke.
Liczni komentatorzy mówią, że bliska współpraca obu partii może zaowocować przejściem najważniejszych liderów PJN jak Paweł Kowal do PiS a nawet wejściem całej partii w struktury PiS. 'Połączenie się PJN z PiS stworzyłoby wielki impuls do integracji prawicy. Środowisko to posiada ogromny potencjał, który jest marnowany przez rozdrobnienie prawicy. Jeśli PiSowi uda się stworzyć szeroki blok współpracy, może to jeszcze bardziej przybliżyć tę formację do zwycięstwa' - mówi prof. Jadwiga Staniszkis. Innego zdania jest politolog prof. Rafał Chwedoruk: 'PJN dzisiaj to zaledwie cień tej partii z momentu jej powstania, zresztą nigdy nie była udana inicjatywa polityczna. PJN od pewnego czasu ulega bolesnej dekompozycji. Jej najbardziej rozpoznawalni politycy, Marek Migalski i Paweł Poncyljusz, a także Adam Bielan tworzą Nową Prawicę. Lena Dąbkowska-Cichocka w Kancelarii Prezydenta to znak tego, że "frakcja muzealników" stawia dziś na Marię Stern. Nie mówiąc już o Joannie Kluzik-Rostkowskiej, która już klika lat temu przeszła do PO. Kto dzisiaj z rozpoznawalnych postaci pozostał w tej formacji? Kowal, Jakubiak? PJN to dziś grupa rozbitków politycznych, a PiS to dla nich szalupa ratunkowa.'
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Śro 16:25, 19 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | 
Następca Korwina?
Ostatnio w naszych telewizorach coraz częściej widzimy niejakiego Joakima Rawskiego. Lidera nowej frakcji wolnościowej w naszym kraju. Bardzo przypomina starego lidera Polskich liberałów- Janusza Korwina Mikke. Tak samo jak on, nienawidzi UE; przemawia w sposób kontrowersyjny i uważa, że wolny rynek rozwiąże wszystkie nasze problemy. Dawny lider KNP gdy zapytaliśmy się go, co sądzi o prezesie PL powiedział
| Cytat: | Rawski to człowiek który jest w stanie zmienić nasz kraj. Jest alternatywą dla wszystkich postępowych czerwonych takich jak SLD i E+ i tych zacofanych jak PiS. Trochę drażni mnie jego miłość do homosiów, ale przynajmniej w porównaniu do Pana Liściowskiego, który uważa się za liberała, nie wychwala tak ZSRE. Nie ukrywam również, że niemal nie straciłem w niego wiary, gdy ten powiedział ,że chce refundować In Vitro. Na całe szczęście wytłumaczył się z tego. Ja gdybym był na jego miejscu, to bym jakiegoś ataku furii przy tych lewakach dostał. Życzę więc mu powodzenia w odmienieniu Polski, ale żeby tego dokonać, musi w jakiś sposób zjednoczyć liberałów.
|
Rawski ostatnio unikał porównań do Korwina, ale chyba się już pogodził z tym, że jest jego następcą. Osobiście bardzo ciekawi mnie, czy Pan prezes chociaż spróbuje zjednoczyć liberałów. |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Śro 19:46, 19 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
Susza w Europie
Europa od ponad trzech miesięcy boryka się z suszą. Woda w rzekach opada, lasy płoną, a ceny żywności szybują w górę. Trudna sytuacja jest również w Polsce. W niektórych miejscach poziom wody jest najniższy od stu lat.
Dramatycznie niski poziom wód dotyczy przede wszystkim bułgarskiego odcinka Dunaju, gdzie poziom wody spadł aż o 60 cm, a także Renu. W przypadku obu tych rzek wstrzymano żeglugę morską, przez co wzrosła m.in cena ropy. Ceny za baryłkę wzrosły o 1%. Na początku lipca dalej wielu miejscach statki dalej nie mogą pływać z pełnym załadunkiem, co paraliżuje żeglugę śródlądową. Na niektórych punktach pomiarowych poziom rzeki osiągnął poziom najniższy od dwóch dekad.
Od trzech miesięcy w Polsce praktycznie nie padało. Najgorsza sytuacja jest na południu Polski. W 23 stacjach pomiarowych poziom wody jest najniższy od momentu, kiedy zaczęto go monitorować, czyli od 100 lat.
W środę 1 lipca średni poziom wody w Wiśle w Warszawie wynosił ok. 95 cm. Nie brakowało jednak miejsc, gdzie woda sięgała zaledwie 20 cm. Po tak płytkiej wodzie poruszać się mogą jedynie doświadczeni motorowodniacy i żeglarze, i to tylko na niewielkich łódkach.
Wysychająca rzeka nie tylko utrudnia pływanie po niej, lecz także odsłania to, co ma na swoim dnie. W Wiśle pełno jest pozostałości po dawnych mostach, a także budynkach. Na innych rzekach sytuacja nie jest lepsza.
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pią 20:50, 21 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | 
Krzaklewski przechodzi do PiS !
"Nie chcę ani chwili dłużej firmować swoim nazwiskiem Platformy Obywatelskiej. Nie zamierzam dłużej pozostawać w środowisku Donalda Tuska. Rezultat rządów tego gabinetu to zdeptanie godności robotników, związkowców i ludzi pracy" - mówi redakcji "Polityki" Marian Krzaklewski,
Marian Krzaklewski, postać niesłychanie barwna w najnowszej historii politycznej III RP. Założyciel i lider Akcji Wyborczej Solidarność, wieloletni przewodniczący NSZZ "Solidarność". Człowiek, który z tylnego siedzenia miał kierować rządem Jerzego Buzka. W 2009 roku bez sukcesu ubiegał się o mandat europosła z listy Platformy Obywatelskiej z Rzeszowa, z którą ostatnio był związany. Nikomu specjalnie nie trzeba przybliżać postaci tego polityka.
Marian Krzaklewski postanowił ostatnio zerwać swoją współpracę z Platformą Obywatelską. Warte przypomnienia są okoliczności, w których postanowił dołączyć do ekipy Donalda Tuska. Przed wyborami do europarlamentu w 2009 został on wpisany na listę wyborczą PO razem z Danutą Hubner, wcześniej działaczką i ministrem z Millerowskiego SLD. Ówczesne posunięcia kadrowe tłumaczono chęcią wzmocnienia lewej nogi Platformy. Członkini SLD i prominentny działacz związkowy mieli stać się hitem transferowym przedwyborczego okienka. Łaska wyborców okazała się wystarczająca jedynie w przypadku Hubner, Krzaklewski zaś został pokonany. Środowisko "Solidarności" nie mogło wybaczyć człowiekowi, który porzucił je dla "anty pracowniczego" rządu Donalda Tuska.
Były przewodniczący NSZZ "Solidarność" tłumaczy się ze zmiany frontu politycznego. "Zmagałem się z tą decyzją od dawna. Naprawdę ciężko mi było ją podjąć, ze względu na to, że PO wystawiła mnie kiedyś na listę wyborczą. To jest jednak sprawa pryncypiów - nie mogę być członkiem układanki politycznej ludzi, którzy prowadzą antyzwiązkowe i anty-pracownicze działania. W pierwszej kolejności jestem związkowcem, człowiekiem "Solidarności", dopiero potem uważam się za polityka. Odczułem wielką ulgę po tym, jak ogłosiłem swoją decyzję ludziom Platformy Obywatelskiej" - mówi Krzaklewski.
Były lider AWS nie postanowił bynajmniej zerwać z działalnością polityczną. Decyzja o opuszczeniu obozu rządzącego potwierdzona została przejściem do opozycyjnego PiS. "Prawo i Sprawiedliwość jest obecnie jedyną w Polsce partią polityczną, która dba o los polskiego pracownika i nie wywodzi się z haniebnej epoki komunistycznej. Uważam, że PiS i "Solidarność" powinny iść wspólnie, ręka w rękę, aby nie dopuścić do ponownego zamachu Donalda Tuska na prawa pracownicze. Ludzie w Polsce żyją na niskiej stopie życiowej, odebrana została im godność. W prorządowych mediach stoczniowcy, robotnicy, ludzie pracy przedstawiani są jako jątrzyciele i wichrzyciele. Nie można do tego dopuszczać. PiS jest jedynym stronnictwem, który ma realne szanse ująć się za wykluczonymi ludźmi. Jeśli mój wkład w to dzieło ma być początkiem scementowanej przyjaźni PiS i Solidarności dla dobra polskiego robotnika to ja melduję się na pokładzie".
Nowy członek PiS zadeklarował, że nie będzie starał się o mandat posła Parlamentu Europejskiego, a zamierza skupić się na uzyskaniu miejsca w Sejmie i pracowaniu na rzecz podniesienia statusu majątkowego ludzi pracy. |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pią 22:32, 21 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
Cztery najbardziej wpływowe kobiety w polskiej polityce
1. Maria Stern
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, zaufaniem darzy ją ponad 70% obywateli Polski. Odbyła już dwie podróże zagraniczne: do Wielkiej Brytanii i na Ukrainę (gdzie rozmawiała z Julią Tymoszenko i ubiegała się o jej uwolnienie). Urodziła się w Londynie, nieprzerywanie od 2001 do 2015 roku pełniła mandat posłanki na Sejm RP. Matka dwóch córek i kochana żona.
2. Janina Kozłowska
Feministka. Czołowa postać Sojuszu Lewicy Demokratycznej, to ona napędza aktywność tej partii, aktywnie uczestniczy zarówno w studenckich debatach jak i programach politycznych i publicystycznych. Zapewne zostanie też twarzą kampanii wyborczej do parlamentu, która właśnie się zaczyna.
3. Anna Radziwiłł-Schmidt
Obecna Minister Pracy i Polityki Społecznej, nowo wybrana prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego i zarazem pierwsza kobieta sprawująca tą funkcję. Posłanką jest dopiero jedną kadencję, jednak od 2007 do 2011 roku zasiadała w Parlamencie Europejskim. Skromna i doświadczona warszawianka.
4. Elżbieta Bieńkowska
Była Minister Rozwoju Regionalnego w dwóch rządach Donalda Tuska, Sekretarz Stanu ds. funduszy europejskich w Kancelarii Prezydent RP Marii Stern. Laureatka "Nagrody Kisiela" 2011 i 2014. Mysłowiczanka, dumna matka trójki dzieci i żona. Pochodzi i mieszka w Mysłowicach. Przez wiele lat działała w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim. |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Sob 1:28, 22 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | 
Krystyna Majewska kłamczynią lustracyjną
Sąd Apelacyjny w Warszawie utrzymał w mocy orzeczenie Sądu Okręgowego Warszawa – Praga z października ubiegłego roku w sprawie Krystyny Majewskiej uznając ją za kłamczynię lustracyjną.
Niezgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne Krystyna Majewska złożyła ubiegając się o pełnienie funkcji publicznej posła na Sejm RP VIII kadencji.
W utrzymanym w mocy prawomocnym orzeczeniu Sąd Okręgowy orzekł w stosunku do Krystyny Majewskiej utratę prawa wybieralności w wyborach do Sejmu, Senatu i Parlamentu Europejskiego oraz w wyborach powszechnych organu i członka organu jednostki samorządu terytorialnego na okres 5 lat.
- Ponadto Sąd orzekł zakaz pełnienia przez wymienioną funkcji publicznej, o której mowa w art. 4 pkt 2-57 ustawy z dnia 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944–1990 oraz treści tych dokumentów, również na okres 5 lat - podał naczelnik Biura Lustracyjnego IPN w Katowicach prokurator Marian Skoczek. |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Sob 12:50, 22 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | 
Kolejne zakupy Intercity
PKP Intercity planuje zakup nowych wagonów. Czyżby wreszcie nadszedł czas na modernizację kolei? Do tej pory PKP Intercity wydało aż 4 miliardy złotych na modernizację i wymianę taboru kolejowego.
Największy projekt to elektryczne zespoły trakcyjne, które będą wykorzystywane na trasach dalekobieżnych z Gdyni. Do tego spółka kupuje i modernizuje wagony oraz, po raz pierwszy w swojej historii, rozpisała przetarg na nowe lokomotywy spalinowe.
Jak podkreśla prezes zarządu PKP Intercity Janusz Malinowski, nowe wagony zapewnią znacznie większy komfort podróży dla pasażerów.
- Będą wyposażone w klimatyzację, w zamknięty system WC, wszystkie drzwi będą automatyczne, będą gniazdka, wzmacniany sygnał telefonii komórkowej, będzie tam internet. Wagony będą przystosowane do przewozu osób o ograniczonej mobilności, a także nart czy rowerów. To jest wszystko to, czego oczekują od nas pasażerowie - mówi Malinowski. Zapewnia, że pomimo wyższego standardu podróży, bilety nie podrożeją.
Cóż, lepiej późno niż wcale. |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 15:45, 23 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | 
Długosz udziela nam wywiadu
W dniu dzisiejszym redaktor naczelny osobiście spotkał się z Janem Długoszem. Kandydat do senatu udzielił wywiadu naszej gazecie.
Jak długo jest pan politykiem?
Zacząłem przygodę z polityką od tego, ze w 1998 r. zostałem wybrany do rady miasta Kisielic. Ale czułem pewien niedosyt, miałem ambicje do czegoś większego, do poważniejszej polityki.
Dlaczego jest pan eurosceptyczny?
Unia Europejska to bardzo zła instytucja. Nie mogę godzić się na zbrodniczy liberalizm, który niszczy Polskę, niszczy naszą gospodarkę. Absurdem jest obowiązek nakładania podatków. Mogłoby się obyć bez podatków, ale musielibyśmy wprowadzić socjalizm gospodarczy. Wtedy państwo byłoby samowystarczalne i niezależne finansowo od innych.
A jak pana córka? Jakie macie kontakty?
Córka studiuje, tak jak Ja-prawo. Ma chłopaka, planują ślub, ale dopiero po studiach. Kontakty mamy bardzo dobre, dzwonię do niej codziennie, spotykamy się w weekendy, ja jeżdżę do niej lub ona do Mnie.
Dlaczego ponownie, pomimo porażki w w 2011 r., startuje pan do senatu?
Nie była to znowu porażka, proszę pana. Po prostu ja byłem mało znany i nie miałem szans wygrać, znowu też nie byłem ostatni. Teraz startuję, bo zdobyłem popularność w internecie i w lokalnych mediach. Teraz mam bardzo duże szanse żeby wygrać. Aktywna i dosyć wysokobudżetowa kampania na pewno dadzą mi zwycięstwo.
Dziękuję za udzielenie wywiadu, do zobaczenia niebawem.
Ja także dziękuję i do widzenia, panie redaktorze. |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 20:24, 23 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | 
Wolności wróć!
Redaktor: Witam twarz Polskiej sceny wolnościowej, czy można tak o Panu mówić?
Rawski: <śmiech> Każdy może mówić o mnie jak chce, ale nie lubię apoteozy zwykłych ludzi , a za takiego się uważam.
Redaktor: Nie o każdym zwykłym człowieku jest ostatnio tak głośno.
Rawski: To, że ktoś ma coś czego nie ma inny człowiek nie czyni go od niego lepszym.
Redaktor: Brzmi to dość socjalistycznie nie sądzi Pan?
Rawski: Jak najbardziej nie! W socjalizmie jest po prostu odwrotnie- jeśli ktoś jest biedniejszy to jest lepszy. W liberalizmie natomiast każdy jest równy- przeznacza na państwo taką samą część swoich dochodów, otrzymuje te same kary itp.
Redaktor: Ale część stać na więcej część na mniej.
Rawski: Bo część ciężko pracuje, a część się leni. Nigdy wszyscy nie będą równi, zawsze ktoś będzie mieć coś, czego drugi człowiek nie będzie mieć. W kapitalizmie jest to jednak uczciwe, bo jest to w formie nagrody. Niesprawiedliwością społeczną jest właśnie to, że nic niewiedzący ,niepracujący leń zarabia tyle co wykształcony i pracowity człowiek.
Redaktor: Trudno się z Panem dyskutuje zmienię więc temat w jaki sposób zainteresował się Pan polityką?
Rawski: Podczas Wojny w Zatoce Perskiej zastanawiałem się co zrobić, żeby uniknąć takich konfliktów. Postanowiłem wziąć sprawy w swoje ręce. Tak zaczęła się moja przygoda z polityką. Co prawda już wcześniej interesowałem się tego typu sprawami , ale wtedy myślałem o karierze w UK nie w Polsce.
Redaktor: Dlaczego został Pan właśnie libertarianinem?
Rawski: Zawsze byłem bardzo tolerancyjny, właśnie to podobało mi się w lewicy. Potem jednak UK zaczęła rządzić ŚP. Margaret Thatcher , jej reformy gospodarcze wywarły na mnie ogromne wrażenie. Chciałem połączyć tolerancje lewicy i wspaniałe działania Pani Thatcher . Właśnie stąd koncepcja libertarianizmu.
Redaktor: Wiele mówi Pan o Wlk. Brytanii czy czuję się Pan Brytyjczykiem?
Rawski: Kocham Wlk. Brytanię, ta wyspa to dla mnie druga ojczyzna ,ale tak jak powiedziałem- druga. Na pierwszym miejscu zawsze będzie Polska, za którą z chęcią oddałbym życie.
Redaktor:Mówi Pan o oddawaniu życia za ojczyznę, czy uważa Pan, że jest ryzyko, że będziemy musieli jej bronić?
Rawski: Niestety tak, komuniści z UE widzą, że ich plan o ZSRE powoli upada, mogą więc posunąć się do różnych rzeczy. Mówienie jednak teraz o wojnie jest śmieszne, musimy się bronić, ale nie walcząc. Bronić naszej niepodległości możemy głosując na Partię Libertariańską lub Nową Prawicę.
Redaktor: Skąd taka nienawiść do UE?
Rawski: UE zmierza w bardzo złym kierunku, bliżej im do ZSRR niż USA. Kraje powinny mieć więcej wolności w decydowaniu o sobie. Jestem jak najbardziej za wspólną armią i jednym większym parlamentem, ale to wszystko ma przypominać USA nie ZSRE! W dzisiejszych czasach próbuje się zniszczyć poczucie narodowości , a patriotów nazywa nazistami lub faszystami.
Redaktor: Jeśli wejdzie Pan do sejmu, co będzie Pana priorytetem?
Rawski: Tych priorytetów będzie dużo. Przede wszystkim chciałbym zlikwidować podatek Pit, obniżyć VAT do 15% ,zlikwidować KRUS i umożliwić wszystkim posiadanie broni. Zmniejszymy też biurokrację i przywrócimy karę śmierci. Są jeszcze inne rzeczy jak np. Małżeństwa jednopłciowe, ale jest pewien szczegół przez który nie będę ich wymieniać. Jeżeli jakakolwiek partia która wygra wybory będzie chciała wprowadzić chociaż połowę tamtych postulatów, to wejdziemy z nią w koalicję.
Redaktor: Czyli nie wierzy Pan w zwycięstwo?
Rawski: Wierzę, ale wiem, że pewnie wygra pewnie inna partia. Stawiam na PiS lub SLD.
Redaktor: Wolał by Pan żeby wygrało PiS czy SLD?
Rawski: Trudne pytanie <śmiech>. Normalnie wolałbym żeby wygrało SLD bo wolę postępowych socjalistów, niż tych konserwatywnych, ale ostatnio w PiSie pojawiła się przesympatyczna i inteligentna osoba- Pani Joanna Krupińska. Właśnie przez nią wolałbym zwycięstwo PiSu bo współpraca z takimi osobami to przyjemność.
Redaktor: Dziękuję za wywiad, bardzo miło się z Panem rozmawiało.
Rawski: Cała przyjemność po mojej stronie. |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 22:03, 23 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | 
Czekoladowa celebrytka buja się za hajs ojca!
Jej stary ma hajsu jak lodu. Ona jest studentką. Skąd niby ma na te wszystkie sukieneczki, buty i torebki? Od ojca?!
Jan Długosz to grubas z kompleksami, ale za to jest bogaty. Ostatnio trochę o Nim głośno,. bo ma profil na facebooku i i startuje do senatu.
Ale nie wiemy nic o jego córce. Studentka, zmienia chłopaków jak rękawiczki. Pewnie to tylko sponsorzy, bo tatuś pomimo tego, ze jest bogaty, woli wydawać na kampanię niż na jej burżujskie zachcianki. Ale córeczka jakoś sobie radzi i buja się na bankietach. To wszystko dzięki temu, że zarabia jako dziwka w akademiku, a do tego ma sławnego tatusia. No cóż, jak widać za egzotyczne przygody pewnie drogo się płaci. |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pon 21:21, 24 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | 
Przyszłość Polskich liberałów...
Do 2007 roku liberalny światopogląd był w Polsce silny, głównie dzięki Platformie Obywatelskiej. Ta jednak w czasie swych rządów całkowicie zerwała ze swoimi dawnymi poglądami i "popłynęła" w kierunku Socjal-liberalizmu lub socjaldemokracji. Ostatnimi czasy na scenie politycznej pojawiła się jednak Partia Libertariańska - alternatywa dla zawiedzionych wyborców Platformy. Elektorat powinien więc przepłynąć ale jednak tego nie robi, dlaczego? Władze partii mówią, że głównym tego powodem jest brak popularności partii i jest to po części prawda , Joakim Rawski w swej karierze tylko 2 razy wystąpił w większych telewizjach. Raz w TVP, raz w TVN. Ja jednak uważam, że głównym powodem jest prezes partii. Z jednej strony to przekonywujący mówca i świetny dyskutant- we wszystkich ostatnich debatach po prostu zniszczył rywali, Ci z braków argumentów zaczęli go obrażać, ale Prezes szybko ich skontrował, w ten sposób kompromitując. Zwycięstwa te jednak okupuje wysokim kosztem- jego język kojarzy się z niezbyt lubianym Korwinem Mikke. Polacy widzą, że Rawski mówi mądrze, ale woleliby kogoś spokojnego, kto jest się w stanie z każdym dogadać, takim jak np. Prezydent Stern. To jest główny powód braku zaufania do niego i jego partii. Dopóki się to nie zrobi czegoś co się bardzo Polakom spodoba, PL dalej będzie nieliczącą się kanapą. |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pon 23:30, 24 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | 
„Nie widzę możliwości współpracy z PO”
Aleksander Kwaśniewski zgodził się na udzielenie krótkiego wywiadu naszej gazecie. Jak sam mówi obecnie intensywnie pracuje w kampanii i buduje poparcie Europie+.
Obecnie E+ może liczyć na 14%. To dużo, czy mało?
Te wyniki są różne w zależności od sondażowni. Na pewno jest to za mało, by móc rządzić Polską.
Na jaki więc wynik liczycie?
Ja nie lubię mówić o liczbach, szczególnie jeśli mamy tak intensywną kampanię wyborczą. Marzy nam się wynik powyżej 20%, wierzę, że Polacy dostrzegą niebezpieczeństwo jakie niesie prawica i brak działań Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Prawica wygra?
Obawiam się, że tak, a największym niebezpieczeństwem byłoby stworzenie wspólnego rządu z PO, albo z Nową Prawicą i PSL. Proszę zauważyć, że Platforma do tej pory nie mówi, czy widzi jakiekolwiek porozumienie z PiS. Ten brak deklaracji może być budową IV RP, szczególnie, że w PO grupa konserwatywna ma większą władzę niż reszta osób w partii. Właśnie przez konserwatystów PO nie przeprowadziło reform w państwie. Polska nie stała się nowoczesna, znajdujemy się tu gdzie 10 lat temu.
Europa+ wyklucza porozumienie z PiSem?
Tak, oczywiście. Mogę zagwarantować wyborcom, że koalicji z PiS, ani z Nową Prawicą nie stworzymy. Niech mnie wyborcy później rozliczą, jeśli kłamię.
A z Platformą Obywatelską?
Na tę chwilę nie widzę możliwości współpracy z tym ugrupowaniem. Myślę, że po wyborach się to nie zmieni.
Czy prezydent Maria Stern powinna poprzeć jakąś formację w tych wyborach?
Odbiłoby się to na jej popularności. Myślę, że jest roztropna i nikogo nie wskaże palcem mówiąc „popierajcie”. Wiadomo, że jest ona prezydentem tak naprawdę z PSL i to ta formacja jest bliska jej sercu.
Dziękuję panie prezydenci za wywiad. Życzę sukcesów.
Ja również dziękuję. |
Ostatnio zmieniony przez Administrator dnia Pon 23:30, 24 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Wto 14:41, 25 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | 
Zagłosowałbym na PO
Ekskluzywny wywiad dziennika wprost z jedną z największych postaci dzisiejszej polityki. Od wielu lat czołowa postać nie tylko niemieckiej, ale i światowej polityki. Wywiad z Wolfgangiem Schäuble- Ministrem Finansów w rządzie Angeli Merkel,
Tomasz Machała: Jak dokończy Pan zdanie: Unia Europejska to...
Wolfgang Schäuble: To szansa na stabilizację nie tylko w Europie, ale też na świecie. To obecnie najsilniejsza instytucja na świecie. To ogromne możliwości, to szansa na pomoc dla bankrutującej Grecji i Hiszpanii. To nasze wspólne dobro, które daje nam ogrom możliwości, możliwości jakich nie mieliśmy nigdy wcześniej. To wyjątkowa szansa dla Europy, również tej zza żelaznej kurtyny, jak Rumunia, Bułgaria, Ukraina i Mołdawia na które wciąż czekamy.
Z całym szacunkiem, ale po ponad 11 latach członkostwa Polski w UE niewiele do tej pory się zmieniło.
Bzdura. Polska to w tej chwili jeden z czołowych państw Unii Europejskiej. To złote dziecko Zachodu. Warto było w nią inwestować, warto było otwierać dla niej strumień pieniędzy unijnych, który w niemal cudowny sposób ożywił gospodarkę Polski do tego stopnia, że dziś jest ona poważnym partnerem, ale niestety też konkurentem [śmiech] dla Niemiec. Dziś w Niemczech prowadzenie interesów z Polską jest rzeczą tak samo normalną jak z Francją, czy Holandią. Niestety nie wierzycie w to, że wyrastacie na potęgę gospodarczą. Za 2-3 lata widzę Polskę w strefie Euro. To naprawdę silne, europejskie państwo.
Czy uważa Pan, że po najbliższych wyborach [w Polsce] nadal będziemy tak poważnym kontrahentem handlowym?
Tu wiele zależy od wyników samych wyborów. Gdybym miał polskie obywatelstwo, to zagłosowałbym na PO. Mam niezwykle miłe wspomnienia, gdy współpracowałem z Premierem Tuskiem, którego podobno ma zastąpić Jan Okojski. Obydwoje Ci panowie to bardzo dobrzy stratedzy, "umysły polityczne". Cała kadra rządząca w Polsce jest jedną, oczywiście obok niemieckiej [śmiech] najlepszych w Europie. Takich specjalistów jak Vincent- Rostowski czy Bieńkowska już zazdrości Wam Francja, Włochy, Portugalia. Polska jest mostem dla Europy. To za jej sprawą będzie możliwe poszerzanie granic Unii; Udowodniła już to podczas mediacji ws. pomarańczowej rewolucji.
Wspomniał Pan o poszerzeniu Unii o nowe państwa członkowskie. Czy ma Pani na myśli jakieś konkretne państwa?
Tajemnicą poliszynela jest, że do UE chcą przystąpić nowe państwa. Trzeba tu wspomnieć przede wszystkim o Islandii i Turcji. Choć w przypadku ostatniego kraju droga do zasilenia szeregów Wspólnoty Europejskiej coraz bardziej się komplikuje, to w przypadku Islandii mówi się o przystąpieniu do UE już w 2017.
Jak jest przyszłość strefy Euro?
Niedługo się podniesie. O ile stosunkowo szybko przystąpi do nas dwa- trzy dynamicznie rozwijające się państwa jak Polska i Czechy, to skorzystają na tym wszystkie, łącznie z nowo wybranymi państwami kraje członkowskie
Rozmawiał Tomasz Machała |
Ostatnio zmieniony przez Administrator dnia Wto 16:01, 25 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
