www.rzeczpospolita2015.fora.pl

Paweł Dziekanowski

Dziekanowski zatrzymany przez dziennikarzy TVNu:

Zadaniem rządu jest kierowanie finansami państwa. Nie liczyłem jeszcze wszystkich ustaw zgłoszonych przez opozycję, ale wątpię, by było to więcej niż 10 miliardów.

Feliks Macieszow

Marian Indelak przed siedzibą rejonową RL:

Wszystkich nas martwi stan zdrowia posłanki Bożyszkiewicz i życzymy jej jak najszybszego powrotu do zdrowia, jednak jej koledzy z partii nie powinni oszukiwać w czasie głosować. Takie zachowanie nie przystoi parlamentarzystom.

Mikołaj Liściowski

Mikołaj Liściowski w TVP info:
Nie zgodzę się z ministrem Kohnem co do faktu, jakobyśmy byli niekonstruktywną opozycją. O ile oczywiście w swojej niedawnej wypowiedzi miał na myśli nas, a nie którąś z innych partii.
Nowa prawica zgłosiła wiele ważnych reform, chcąc wziąć odpowiedzialność za kraj, także jako opozycja. Wśród nich jedna z ważniejszych jest reforma emerytalna, którą rząd próbuje obecnie uchylić. A ta reforma, oczywiście nie od razu, gdyż należy wziąć pod uwagę okres przejściowy powinna przynieść duże oszczędności w budżecie. Jako opozycyjna partia chcemy pomagać rządowi, tylko niestety rząd jak widać tej pomocy nie chce. Ustawa o zmianach w administracji publicznej jest tego przykładem.
Nieprawdą jest także, jakobym chciał obniżenia kar dla pedofilów. Minister Kohn najzwyklej w świecie manipuluje faktami. Nowa Prawica zgłosiła pewnego czasu poprawkę do jednego z artykułów kodeksu karnego. W tym samym okresie inną poprawkę zgłosił rząd. To, ze obie poprawki nie miały tej samej treści było oczywiste. Jednak po wejściu jednaj z nich w życie można było zgłosić poprawkę do drugiej, aby nie znosiła pierwszej. Minister Kohn zdaje się o tym zapominać.
Chciałbym również zwrócić uwagę, że popieramy wszystkie rozsądne propozycje rządu, tak więc ich przyjęcie wcale nie jest tak trudne, jak to określa minister kultury.

Halina Bożyszkiewicz

Sobecka: brednie!

Halina Bożyszkiewicz była obecna na głosowaniu. Była obecna na debacie, to była obecna na głosowaniu. Wszystkie te doniesienia to plotki i brednie.

Marek Kohn

Kohn zapytany przy innej okazji przez PolsatNews:

- Obaj przedstawiciele prawicy odpowiedzieli na pana zarzuty.

- Słyszałem argumentację zwłaszcza prezesa Liściowskiego, ale jest ona bardzo niespójna, bo on nie czuje polskich spraw. On myśli, że rząd ma magiczne guziczki, że reformy to jest tylko kwestia prostych decyzji, że wszystko przebiega gładko. Państwo to jednak przede wszystkim ludzie i sieć rozmaitych relacji - ich pracy, zdrowia, emerytur, decyzji. I na przykład konsekwencje reformy emerytalnej są ogromne, i rząd ma powody do próby wyjścia z niej, bo ona rodzi skutki wręcz dramatyczne. Jest głębokim intelektualnym oszustwem, głęboką wręcz niegodziwością, żeby z jednej strony zgłaszać projekt, który zadłuża Polskę, i oczekiwać minimalizacji deficytu do zera.

- Prezes Nowej Prawicy odniósł się też do wątku zmian w kodekscie karnym.

- Tak, to jest nasza stara sprawa. On sobie głęboko nie uświadamia pewnych spraw, i to naprawdę jest ciężko komentować. Wejście projektu rządowego w życie jako pierwszego byłoby głęboko zagrożone, po wejściu projektu Nowej Prawicy, bo on był względem niej osłabiający. Wejście projektu Nowej Prawicy byłoby z kolei bezcelowe, bo zniwelowałaby ją ustawa rządowa. Argument, że można "zgłosić poprawki" jest po prostu śmieszny, parlament to nie jest jakaś "machinka", która milion razy ma przerabiać ten sam wątek przez niefrasobliwość lidera jednego z ugrupowań opozycyjnych.

- I ostatnia kwestia. Zmiany w administracji publicznej.

- Tak, osobiście rozmawiałem z prezesem Mikołajem Liściowskim zanim oni złożyli ten projekt. Wyjaśniałem, że on w istocie jest populizmem. Zmiany tabliczek, pieczątek, przenoszenie urzędników z jednego urzędu do drugiego. Na miejscu lidera Nowej Prawicy wolałbym spuścić głowę, przemilczeć ten projekt, i mieć nadzieję, że wszyscy o nim zapomną. Nowa Prawica nie ma żadnego realnego pomysłu na zmiany w Polsce, które rzeczywiście oznaczałyby realne spadki wydatków albo wzrost dochodów. Rząd podjął wysiłek gigantyczny, w zasadzie większość wydatków została utrzymana na poziomie zeszłorocznym, po uwzględnieniu inflacji. Duże oszczędności mamy z uszczelniania granic, z reform ministra Siemieńczuka. Ze względu na to, że w roku 2019 mamy więcej rocznic plus rozpoczynamy kilka projektów - media publiczne, Muzeum Żołnierzy Wyklętych, modernizacje muzeów krakowskich etc., realny wzrost mamy w kulturze, ale to nie są kwoty wielkie, zresztą budżet kultury nie jest największą z budżetowych pozycji.

Aleksander Rak

Paweł Dziekanowski

Dziekanowski w TVP INFO:

Panie Rak, najniższy deficyt był w roku 2015, za rządów Prawa i Sprawiedliwości uśmiech

Paweł Dziekanowski

Znaczy.. w 2006, przejęzyczenie.

Aleksander Rak

Wtedy panie pośle było to 30 mld, a nie 20 mld. Choć tak jak mówiłem to 20 mld nie będzie, ale przyjmijmy, że będzie, w końcu w rządzie są fachowcy uśmiech. Tutaj na wizji zobowiązuję się, że jeśli będzie to 20 mld to ja taki budżet poprę pewna siebie mina

Paweł Dziekanowski

Rząd powinien panu dziękować na kolanach. Gdyby nie pańskie poparcie to żadna ustawa w Sejmie by nie została przyjęta.

Paweł Dziekanowski

Dziekanowski o RAK:

Pomijając czyste aspekty, takie jak puste hasełka rzucane przez Raka, które nie przedstawiają żadnej recepty na zły stan rzeczy to można zobaczyć zwykłą hipokryzję i granie pod publiczkę przez posła Raka. Kiedy cały polityczny świat wyśmiewał posłankę Bożyszkiewicz za jej pomysły to Rak postanowił przyłączyć się do nagonki i o czym warto pamiętać - groził jej śmiercią. A teraz, kiedy z całej Polski wysyłane są do niej życzenia powrotu do zdrowia to Rak próbując się włączyć do akcji i chcąc ocieplić swój wizerunek udaje, że go to interesuje i przejmuje.

Zdążyłem już poznać trochę posła Raka i śmiało mogę stwierdzić, że gdyby wojenka między RAK, a RLN dalej się toczyła, to sam mógłby zlecić na nią napad. Jest do tego zdolny biorąc pod uwagę rzeczy do której się dopuścił, czyli fałszywego alarmu bombowego na budynek w którym znajduje się m. in. przychodnia i ambasada Kuby.

Mikołaj Liściowski

Mikołaj Lisciowski w Polsat News:
Jeśli chodzi o ustawę o zmianach w administracji publicznej nie zgodzę się z Panem Kohnem, że nie przynosi żadnych oszczędności. Takie oszczędności w wyniku wejścia tej ustawy w życie powstałyby, choć oczywiście w skali roku byłoby to tylko kilkadziesiąt miliardów. Nie da się bowiem wszystkiego załatwić w jednej ustawie. Według analiz, z którymi zapoznałem się przygotowując tą ustawę da się ograniczyć zatrudnienie w obsłudze urzędów, które miałyby być zgodnie z ustawą połączone z Urzędami Wojewódzkimi o około 70%. Minister Kohn zdaje się tego nie dostrzegać.
Bardzo zdziwił mnie fakt, że obie partie rządzące nie zarejestrowały swoich list wyborczych w wyborach samorządowych w całym kraju. Pokazuje to, jak słabe struktury mają te ugrupowania. My nie mieliśmy takich problemów. Już za kilka godzin uroczyście rozpoczniemy naszą kampanię na sali kongresowej Pałacu Kultury. Zostanie tam zaprezentowany nasz program i listy wyborcze.

Brunon Batory

Tylko kilkadziesiąt miliardów?
To ta ustawa musiała być jakimś cudem!

Mikołaj Liściowski

Przepraszam. Przejęzyczyłem się. Chciałem powiedzieć milionów. Smile

Halina Bożyszkiewicz

Pawłowicz dla TVP INFO: pomysły Lewicy niezgodne z konstytucją!

- Nie można opodatkować Kościoła Katolickiego, gdyż jest niezgodne z konstytucją. W sposób rażący taki pomysł narusza równość związków wyznaniowych. Dlaczego chcą opodatkować tylko kościół katolicki? To dyskryminacja KK w Polsce! To chyba dobrze, że Kościół jest samowystarczalny. To, że KRK jest bogaty, nie oznacza, że można go bezprawnie rabować. To kłamstwo, że KK nie płaci podatków. Żyjemy w państwie prawa, a nie antyklerykalizmu, nie może więc Lewica naruszać równości wyznań. Może jeszcze opodatkować lekarza, który odbierał poród, z prezentów od nowych rodziców? Bezsensowne pomysły. Lewica chyba szykuje się do koalicji rządzącej.

Paweł Dziekanowski

Dziekanowski w TVP Info:

Nowa partia Raka - Konserwatywna Partia Reform i jej program są jednym wielkim zakłamaniem jego działań. Kiedy najburzliwsza dyskusja w mediach prowadzona była na temat wysokiego deficytu to Rak przedstawił ustawę, która znosiła wszelkie ulgi w podatku dochodowym m. in. ulgę dla dzieci. Teraz, kiedy zaprezentował program swojej partii to rzeczą, która mi się najbardziej rzuciła w oczy to była- uwaga! Polityka prorodzinna! I co mamy o tym myśleć? Co mają myśleć Polacy, z których Rak sobie kpi? Jego działania i jego program to populizm, populizm i jeszcze raz populizm!

Janina Kozłowska

Og: Czytałeś ten program? W nim też ma zniesienie ulg Very Happy

Paweł Dziekanowski

OG:

"Modyfikacja ulgi na dzieci polegająca na znaczącym jej podniesieniu (co najmniej dwukrotnym) przy jednoczesnym ograniczeniu możliwości jej stosowania do trzeciego dziecka i kolejnych. "

Janina Kozłowska

Og: "Likwidacja wszystkich ulg i przywilejów w PIT, w szczególności ulgi na Internet i wspólnego rozliczenia małżonków."

Halina Bożyszkiewicz

og: to hipokryta i populista