Forum www.rzeczpospolita2015.fora.pl Strona Główna www.rzeczpospolita2015.fora.pl
Symulacja Polityczna
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Debata wyborcza TV1

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rzeczpospolita2015.fora.pl Strona Główna -> Programy polityczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kasia Mitura
Dziennikarze



Dołączył: 21 Sie 2014
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 15:23, 01 Wrz 2014    Temat postu: Debata wyborcza TV1



Dobry wieczór państwu, rozpoczynamy debatę przedstawicieli komitetów wyborczych.

Przygotowałam trzy pytania dla przedstawicieli każdego z komitetów - takie same. Po odpowiedzeniu na nie każdy gość może zadać dowolne, w granicach cywilizowanej dyskusji, pytanie przedstawicielowi wybranego komitetu - tylko jednego.

Oto moje pytania:

1. W ciągu ostatnich pięciu lat Polacy bardzo często odwiedzali lokale wyborcze. Mieliśmy do czynienia z nagromadzeniem różnego rodzaju wyborów i referendów, nie było nawet rzadkością, że sejm nie kończył swojej pełnej kadencji. Z czego to państwa zdaniem wynika? Czy polska demokracja ciągle jest niedojrzała? Czy nasz system partyjny nie jest stabilny? Czy widzą państwo szanse na zwiększenie czynnika stałości w naszej polityce? Jak na kształt polskiej demokracji przełożyły się choćby zmiana ordynacji wyborczej czy też zastąpienie Senatu Izbą Samorządową?

2. Tak, co tu dużo ukrywać, niestabilna scena polityczna wyłoniła klika rządów. Który z nich uważają państwo za najlepszy i najgorszy - i dlaczego. No i pytanie tylko pozornie odmienne - z jaką partią widzą państwo największe szanse na udaną współprace koalicyjną, a rządy jakiej formacji uważaliby za szkodliwe dla Polski? Domyślam się jakie padną odpowiedzi, więc apeluję - bez komunałów proszę o konkrety! uśmiech

3. Prezydent Stern pół roku temu o włos wygrała pierwszą turę wyborów prezydenckich, zdobywając reelekcję. Jak państwo myślą - czy druga kadencja pani prezydent będzie w jakiś sposób różnić się od pierwszej. Jak widzą państwo współpracę współtworzonego przez wasze partie rządu z głową państwa? Czy wydaje się państwu, że prezydent będzie związana z PPL/Umiarkowanymi, czy też zechce odgrywać w polityce samodzielną. A może sama włączy się bardziej aktywnie do gry? Czy powrócą pomysły uczynienia jej królową?

og:

po jednej osobie z każdego komitetu wyborczego
kto pierwszy ten lepszy
do ciszy wyborczej
od razu odpowiedź na pytanie i pytanie do komitertu/odpoweidź na pytanie od innego komitetu
rezerwuję sobie prawo do interakcji
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Katarzyna Pucz-Swarzewska
Umiarkowani



Dołączył: 20 Sie 2014
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 16:35, 01 Wrz 2014    Temat postu:

Cytat:

Witam państwa.

1. Umiarkowani mówią o tym w trakcie swojej kampanii. Polska potrzebuje stabilnego rządu, którego niestety przez ostatnie pięć lat nie dało się wyłonić, ciągle rozpadały się koalicje. Wciągu tych lat mieliśmy aż pięciu premierów. Niezbyt dobrym pomysłem było zniesienie progu wyborczego - teraz w Sejmie może znaleźć się multum partii, nawet te z poparciem rzędu 1%. I dlatego jest trudno utworzyć koalicję rządzącą i ją przez całą kadencję utrzymać.

2. Najlepszy przez te lata był rząd Anny Radziwiłł-Schmidt, który trwał najdłużej uśmiech I to nie jest tylko moja opinia - pani Radziwiłł-Schmidt jest według Polaków najlepszym premierem III RP, a jej nominacja na Przewodniczącą Rady Europejskiej pokazała, że jest wybitnym politykiem, doceniła jej osiągnięcia i przede wszystkim była dużym sukcesem dla Polski. A jeśli chodzi o przyszłą koalicję - jesteśmy gotowi rozmawiać z każdą partią, scena polityczna jest obecnie bardzo skomplikowana, można spodziewać się różnych konfiguracji.

3. Przede wszystkim mówiąc o wyborach prezydenckich trzeba powiedzieć o frekwencji, która była jak na ostatnie lata rekordowa - 60 procentowa. Myślę, że w trakcie drugiej kadencji prezydent Stern będzie kontynuowała swoją politykę, będzie godnie reprezentować nas na arenie międzynarodowej. Pani prezydent o drugą kadencję starała się jako osoba bezpartyjna, miała poparcie trzech partii - zarówno ówczesnej koalicji PC"R" i PPL jak i partii opozycyjnej Polski Gola! W trakcie kampanii poparła ją również była Pierwsza Dama Jolanta Kwaśniewska - czyli nie chodziło tutaj o sympatie polityczne. Pani Prezydent Maria Stern jest prezydentem wszystkich Polaków, tak było w trakcie pierwszej kadencji i myślę, że tak będzie również w drugiej.

Pomysł wprowadzenia monarchii był dobry i mówię to otwarcie. Ale niestety referendum nie wypaliło, pomysł nie był zbytnio firmowany.


og: Mamy prawo zadać tylko jedno pytanie do każdego komitetu, tak? I czy na końcu debaty będzie podsumowanie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kasia Mitura
Dziennikarze



Dołączył: 21 Sie 2014
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 16:55, 01 Wrz 2014    Temat postu:

og: nie, każdy może wybrać tylko jeden komitet, któremu chce zadać pytanie Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kasia Mitura
Dziennikarze



Dołączył: 21 Sie 2014
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 17:01, 01 Wrz 2014    Temat postu:

Do Lindholm

Mówi pani o braku progu wyborczego, ale przecież moim zdaniem to jest czynnik przeceniany. W końcu głosy liczone są w skali okręgów, a nie w skali całego kraju i żeby w klikunastomandatowym okręgu wyborczym wejść do sejmu, komitet zdobyć musi mimo wszystko znaczną liczbę głosów. Tak się dziwnie składa, że jest to ok. 5%. Czyli próg został zniesiony, ale wszystko funkcjonuje tak, jakby go nie było. Nie zgodzę się więc tutaj z panią.

Pozwoli pani, że trochę podrążę - czy jest partia z którą koalicję Umiarkowani z góry wykluczają?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aleksander Niełów
Lewica



Dołączył: 23 Sie 2014
Posty: 879
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 17:03, 01 Wrz 2014    Temat postu:

1. To jest na pewno problem bardzo złożony. Myślę, że w dużej mierze ta niestabilność wynika z niedojrzałości nie tyle demokracji, co niektórych polityków. Jeśli jedna partia koalicyjne podsłuchuje drugą partię koalicyjną to trudno się spodziewać, że cokolwiek dobrego z tego wyniknie. Ciągłe zmiany szyldów partyjnych, łączenie się przez podział i podobne manewry na pewno nie sprzyjają stabilności sceny politycznej. Co zatem należy zrobić? My, politycy, musimy wreszcie zacząć poważnie traktować społeczeństwo i uczciwie wywiązywać się ze swoich zobowiązań. Bez tego żadne zmiany prawne nic nie dadzą.

2. Najlepszym rządem w historii III RP był rząd Leszka Millera, który wprowadził Polskę do Unii Europejskiej. Natomiast w ostatnich latach był to niewątpliwie rząd Janiny Kozłowskiej, który jako jedyny w tym czasie miał naprawdę prospołeczny program i ten program realizował. Szkoda, że trwał tak krótko. Na drugim biegunie umiejscowiłbym rząd nie tyle najgorszy, co najbardziej bezpłodny, jakim był rząd Anny Radziwiłł-Schmidt. Takiego marazmu nie prezentował żaden inny rząd w historii Polski.

Co do innych formacji, to Lewica jest gotowa współpracować z każdym, kto uzna wyższość ludzi nad cyferkami i ideologiami. Ale myślę, że w tym gronie nie znajdzie się Nowa Prawica. To jest partia niebezpieczna, która jednego dnia obraża ludzi wyzywając ich od sodomitów, a drugiego wprowadza prywatne wywłaszczenia. My z taką polityką nie chcemy mieć nic wspólnego.

3. Prezydent Stern trzeci raz wybrana nie zostanie, więc może teraz zacząć politykę samodzielną. Zresztą, dotychczas też nie było z tym bardzo źle. Pamiętamy, że potrafiła wbrew swojej partii zawetować niesłychanie szkodliwą reformę emerytalną Nowej Prawicy. Ale mamy też do tej prezydentury bardzo wiele zastrzeżeń.

Natomiast pomysł przywrócenia monarchii był od początku do końca niepoważny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Katarzyna Pucz-Swarzewska
Umiarkowani



Dołączył: 20 Sie 2014
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 17:06, 01 Wrz 2014    Temat postu:

Do Mitury:

Nie zgodzę się, w 2019 roku do Sejmu dostała się Konserwatywna Partia Reform mając 3% poparcia. Oczywiście potem się rozpadła, ale to nie zmienia faktu, że uzyskała mandaty mając tak niskie poparcie uśmiech

Nie wykluczamy współpracy z żadną partią. Jak powiedziałam, po wyborach arytmetyka będzie skomplikowana, co wskazują sondaże. Jesteśmy gotowi rozmawiać z każdą partią, byle by były takie chęci z drugiej strony.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Administrator
Administrator



Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 18:51, 01 Wrz 2014    Temat postu:

Cytat:

Maria Leniwa, Naprzód Polsko!

1. Częste wybory to skutek przepisów prawa oraz zaistnienia opisanych w nich okoliczności, które skutkują np. przyspieszonymi wyborami, wypadków losowych jak częste pod koniec jego istnienia wybory uzupełniające do senatu czy też inicjatywy obywatelskiej jak referenda w różnych sprawach. Mnie tam częste wybory nie martwią. Cieszę się, że polska demokracja jest witalna i żywiołowa. uśmiecha się, mową ciała wysyła sygnały szczególnie do męskiej części widzów. To lepsze niż szara i nudna stabilna stagnacja. Ktoś może powiedzieć, że takie częste wyborcze maratony nudzą Polaków, ale rekordowa frekwencja w ostatnich wyborach prezydenckich przeczy temu stwierdzeniu. Nie jest też prawdą, że polską politykę cechuje jakaś niestabilność rządów. Do powojennych Włoch nam daleko śmiech Przekonanie tego typu może wynikać z tego, że PiS nie był w stanie sformować rządu, a premierzy lewicowi nagle odchodzili z polityki. Natomiast władza Anny Radziwiłł-Schmidt i do czasu także Renaty Charleson była stabilna.

Środowiska tworzące Polskę Gola! a następnie Naprzód Polsko! od zawsze opowiadały się za zniesieniem progu wyborczego, a także innymi metodami mającymi za cel ułatwienie mniejszym partiom wejścia do poważnej gry politycznej. Ciekawe byłoby np. wprowadzenie ordynacji większościowej, ale w okręgach nie jedno- jak chcą niektórzy, a klikumandatowych.

Także zastąpienie Senatu Izbą Samorządową wydaje się być ciekawym eksperymentem. Szczególnie pochwalić należy rozdzielenie biegu kadencji IS i sejmu.

2. Za najlepszy rząd ostatnich lat uznać należałoby gabinet tworzony przez koalicję PSL - potem Polskiej Partii Ludowej , PUS - Ruchu Rozwoju i Partii Libertariańskiej - Jednej Wolności - trzech podmiotów o dość odmiennych pryncypiach pod zdecydowanym przywództwem Anny Radziwiłł-Schmidt prowadzący spójną i sensowną politykę. Najgorszy to rząd Renaty Charleson, który zaczął odchodzić od dobrych rozwiązań poprzedników, zwłaszcza w sprawach gospodarczych, co spowodowało ostateczne się usamodzielnienie naszej formacji od PPL, wcześniej bowiem były to niejako partie siostrzane. zerka na Lindholm Rządy Lewicy trwały za krótko by je oceniać.

Nie jest sekretem, że na scenie politycznej plasujemy się pomiędzy Umiarkowanymi a Nową Prawicą. Jesteśmy w stanie współrządzić z którąś z tych formacji. Najdalej nam chyba do Ruchu Ludowo-Narodowego, ale tego w następnej kadencji raczej już nie zobaczymy. śmieje się

Mamy także sporo punktów wspólnych z Ruchem Rozwoju. Choć NP! jest zasadniczo formacją centroprawicową, to są u nas także osoby, którym nieobca jest wrażliwość lewicowa - jak Kasia Wit czy w pewnej mierze ja sama. Myślę więc, że także rozmowy z Lewicą nie są w razie potrzeby niemożliwe. rzuca spojrzenie Niełowowi

3. Środowiska tworzące PG! opowiadały się za intronizacją Marii Stern. Uważamy, że była to dobra okazja do wprowadzenia w Polsce monarchii parlamentarnej. Została ona zmarnowana, niestety chyba głównie z winy pani prezydent, która jakby straciła ochotę, by zasiąść na tronie. Tym niemniej, gdy takie pomysły pojawią się ponownie, też jej poprzemy.

Uważam, ba jestem pewna, że Maria Stern odgrywać będzie samodzielną rolę na scenie politycznej, nie będzie marionetką żadnej partii.


og; pytania nie zadaję, bo byłoby niestosownie czepiać się szczególnie jednego z komitetów
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz Siemieńczuk
Blok Janusza Siemieńczuka



Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 3226
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:51, 01 Wrz 2014    Temat postu:

Cytat:
1. W ciągu ostatnich pięciu lat Polacy bardzo często odwiedzali lokale wyborcze. Mieliśmy do czynienia z nagromadzeniem różnego rodzaju wyborów i referendów, nie było nawet rzadkością, że sejm nie kończył swojej pełnej kadencji. Z czego to państwa zdaniem wynika? Czy polska demokracja ciągle jest niedojrzała? Czy nasz system partyjny nie jest stabilny? Czy widzą państwo szanse na zwiększenie czynnika stałości w naszej polityce? Jak na kształt polskiej demokracji przełożyły się choćby zmiana ordynacji wyborczej czy też zastąpienie Senatu Izbą Samorządową?


Częste zmiany rządów wynikają głównie z charakterów destrukcyjnych części opozycji z PiSem, teraz PC"R"em na czele. Warto przypomnieć, że rząd PPL-RR już bez Partii Libertariańskiej był rządem mniejszościowym, a mimo to potrafiliśmy uzyskać większość do zatwierdzenie budżetu. Ta koalicja była dla Polski najlepsza i tak Polacy to oceniają. Gdyby nie osobiste aspiracje polityków PiS, czy PC"R" koalicja i kadencja Sejmu trwałaby nadal. To osobiście mnie boli, że PC"R rozwalił parlament, skłócił wszystkich ze wszystkimi, przejął rządy w wyniku wyborów i uciekł, zniknął, doprowadził do przyśpieszonych wyborów. Gdyby nie te destrukcyjne ręce PC"R" Sejm wytrzymałby całą, pełną, 4-letnią kadencję. I te wybory byłyby teraz, a ja doprowadziłbym do 0 deficytu państwa. Rząd Renaty Charleson obiecał to, a mimo to nie dotrzymał obietnic. Po wyborach zobaczyliśmy, że całe to PC"R" to tylko krzykacze, którzy nie potrafią nic załatwić. To mnie boli, ubolewam nad losem naszego kraju, który stracił rok. Nie dziwię się, że teraz PC"R" ma poparcie o 20 p.p. niższe niż rok temu. Oni na to zasłużyli.

Polsce są potrzebne silne rządy. Potrzebny jest silny premier, stabilny Sejm. To może zapewnić tylko Ruch Rozwoju w mojej osobie. Jestem w polityce już długo, pełniłem funkcję trzech różnych ministrów, byłem w koalicji, byłem wicepremierem. Poznałem trochę te mechanizmy i uważam, że ten kraj można zmienić. Dlatego apeluję o oddawanie głosu na silną drużynę, która poprowadzi Polskę do stabilności i bezpieczeństwa. Ta drużyna to Ruch Rozwoju.

Cytat:
2. Tak, co tu dużo ukrywać, niestabilna scena polityczna wyłoniła klika rządów. Który z nich uważają państwo za najlepszy i najgorszy - i dlaczego. No i pytanie tylko pozornie odmienne - z jaką partią widzą państwo największe szanse na udaną współprace koalicyjną, a rządy jakiej formacji uważaliby za szkodliwe dla Polski? Domyślam się jakie padną odpowiedzi, więc apeluję - bez komunałów proszę o konkrety! uśmiech


Przede wszystkim przypomnę, że Polacy w ostatnich latach postawili dwa razy na PiS (PC"R"). Raz w 2015 roku, wynik ponad 30%, brak koalicjant, niestabilność polityczna, anarchia, uratowanie Polskie przez koalicję SLD-E+-PO. Po roku czasu mieliśmy kolejne wybory. Drugi raz w 2019 roku, wynik bliski 30%, koalicja z PPL, niestabilny rząd, niespełnione obietnice, skrócenie kadencji sejmu, wybory przedterminowe po roku rządzenia przez rząd Renaty Charleson. I to ma być Polska marzeń według PC"R". To jakaś hucpa. Zrobiliście sobie jaja z Polski po raz drugi i my, wyborcy, naród wam nie pozwoli robić tej szopki po raz trzeci. Dość tych oszustw. Przez PC"R" straciliśmy kilkaset milionów złotych, które mogliśmy przeznaczyć na inne, ważniejsze, dużo ważniejsze cele. Rządy PiS (PC"R") były najgorszymi rządami w historii tego kraju! O najlepszym rządzie już wspominałem i był to niewątpliwie rząd w którym Ruch Rozwoju uczestniczył, był niejako rdzeniem tej koalicji, a był to rząd Anny Radziwiłł-Schmidt. Przeprowadziliśmy szereg reform. Nikomu nie udało przeprowadzić się tylu zmian. Gdybyśmy porządzili jeszcze rok deficyt całkowicie by zniknął. Nikt oprócz Ruchu Rozwoju tego nie potrafi i to zostało pokazane. PC"R" szczekał i nic nie wyszczekał. Można powiedzieć, krowa, która dużo ryczy mało mleka daje.

My jesteśmy otwarci na każdą koalicję, choć uważamy, że wygramy te wybory z tak dużą przewagą, która pozwoli nam rządzić samodzielnie. Tylko silne rządy lewicy dadzą temu krajowi stabilność i rozwój. Nie wykluczamy żadnych koalicji... chociaż nie... jedną mogę wykluczyć. Jest to koalicja z PC"R" pod rządami osób wiadomych, które są pod wpływem oszustki Charleson. Rządy szkodliwe dla Polski to oczywiście rządy PC"R"u, o czym już długo mówiłem.

Cytat:
3. Prezydent Stern pół roku temu o włos wygrała pierwszą turę wyborów prezydenckich, zdobywając reelekcję. Jak państwo myślą - czy druga kadencja pani prezydent będzie w jakiś sposób różnić się od pierwszej. Jak widzą państwo współpracę współtworzonego przez wasze partie rządu z głową państwa? Czy wydaje się państwu, że prezydent będzie związana z PPL/Umiarkowanymi, czy też zechce odgrywać w polityce samodzielną. A może sama włączy się bardziej aktywnie do gry? Czy powrócą pomysły uczynienia jej królową?


Mam nadzieję, że w tej prezydenturze będzie więcej dynamiki, strasznie nie lubię zastoju, takiego smutnego stylu prowadzenia polityki. Trzeba być energicznym i mam nadzieję, że ta prezydentura taka będzie. Z całego serca życzy tego pani prezydent jej konkurent z wyborów uśmiech. Pozycja prezydent Stern jest tak mocna, że może ona się usamodzielniać. Trzeciej tury nie będzie, więc pani prezydent może polecieć, że się tak wyrażę "na całość". Nie musi słuchać się partii, jest na to za silna. Jedyne na co chciałbym zwrócić uwagę, to wyrzucenie do kosza pomysłów o monarchii w Polsce. Społeczeństwo to odrzuciło i nie wracajmy do tego. Zajmijmy się gospodarką. Ruch Rozwoju ma pomysły, ma plany i my ten kraj zmienimy, tylko musimy rządzić samodzielnie. W co wierzę i co jest realne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Joakim Rawski
Nowa Prawica



Dołączył: 14 Cze 2013
Posty: 2945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:52, 01 Wrz 2014    Temat postu:

Witam Państwa.

1. Myślę,że ta demokracja w Polsce dojrzała, nasza scena polityczna jest teraz bardziej otwarta i przystępna dla człowieka. Więcej się radzimy niż kłócimy, więc ludzie bardziej nam ufają i oto chyba chodzi.

2. No cóż, rządów nie mieliśmy najlepszych, albo inaczej nie udało się zrealizować potencjału niektórych rządów, za co wina troszkę spoczywa na mnie, bo przez mój stan zdrowia upadła pierwsza koalicja PPL- PUS (teraz Ruch Rozwoju) - Jedna Wolność. I uważam,że to właśnie ten rząd był najlepszym polskim rządem. Cieszę się, że Lewica tak bardzo się nas boi. Żadnej współpracy z zabójcami przedsiębiorczości i wolności nie planujemy, aczkolwiek jesteśmy gotowi na współpracę ze wszystkimi pozostałymi partiami, bo myślę,że wszędzie możemy znaleźć jakieś podobieństwa.

3. Myślę,że ta kadencja będzie całkowitą kopią poprzedniej. Pani Prezydent nie będzie zbyt zaangażowana w politykę, czasem tam zawetuje tylko jakąś ustawę, nic szczególnego. Myślę więc, że niezależnie od tego jaka partia wygra- nie będzie mieć żadnych problemów z Panią Stern. Jak chodzi o pomysł przywrócenia monarchii- jako Nowa Prawica nie mamy nic przeciwko. Ja osobiście uważam,że są lepsi pretendenci do tronu niż Pani Stern, ale z chęcią zobaczyłbym w Polsce koronowaną głowę.

Teraz pozwolę sobie zadać pytanie Pani Lindholm- Czy nie uważa Pani,że rządy Umiarkowanych już się trochę polakom przejadły? Rządzicie praktycznie przez 13 lat, a jakichś wielkich zmian nie wprowadziliście.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Katarzyna Pucz-Swarzewska
Umiarkowani



Dołączył: 20 Sie 2014
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 6:11, 02 Wrz 2014    Temat postu:

Odpowiedź dla Rawskiego:

Nie sądzę. Jeśli Polakom przejadłyby się nasze rządy, to nie mielibyśmy tak wysokich sondaży, a pani przewodnicząca Anna Radziwiłł-Schmidt nie byłaby oceniana przez Polaków jako najlepsza premier III RP. uśmiech
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Joakim Rawski
Nowa Prawica



Dołączył: 14 Cze 2013
Posty: 2945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 18:21, 02 Wrz 2014    Temat postu:

Przypominam,że Pani Radziwiłł Shmidt nie była jedyną osobą w koalicjach, na których czele stała. Zasługi w reformach mają również inne osoby, nie tylko z Umiarkowanych. Nie mówiąc również o tym,że konkurencja bardzo mierna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rzeczpospolita2015.fora.pl Strona Główna -> Programy polityczne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin