Stanisław Jarmuła
Dołączył: 09 Mar 2014
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:19, 18 Mar 2014 Temat postu: [Konferencja Wiktorczaka]: KPR na sznurku RR |
|
|
Cytat: | Witam serdecznie wszystkich Państwa. Cieszę się z waszej obecności, albowiem mam do powiedzenia ważną rzecz, pewną teorię, nazwiecie ją spiskową, ale podzielę się swoimi przemyśleniami, moim własnym poglądem na pewną sprawę, który nie ma zamiaru nikogo obrazić, ale przedstawić pewną moją teorię w sposób jasny dla wszystkich. Wyobraźcie sobie, że jakiś obcy, zewnętrzny organizm opanował inny organizm, przejął nad nim kontrolę.
Coś Państwu pokażę.
Wyciąga zakonserwowanego w formalinie kraba z worecznicą
Ten krab został opanowany przez Worecznicę. To pasożyt, który przejmuje całkowitą kontrolę nad tym skorupiakiem. Teraz wyobraźcie sobie, że ta Worecznica by chciała opanować Polskę. To niestety się dzieje, a w mojej opinii Worecznicą jest Ruch Rozwoju, który chce opanować wszystkie instytucje publiczne oraz zlikwidować opozycję w Polsce. Do tego chce podążyć drogą prorosyjską budując system łukaszenkowski w naszej Ojczyźnie. Dla takiego ugrupowania opozycja jest niepotrzebna, ale jeśli nie można jej zniszczyć to trzeba podjąć działania celem jej osłabienia. Najlepiej zanim się to dane ugrupowanie stanie znaczącą partią to powinno pozyskiwać ludzi z innych ugrupowań, zawierać tam znajomości. RR zawarł taką znajomość, a właściwie Siemieńczuk, miłośnik Rosji pozyskał do współpracy Aleksandra Raka.
Ten cały Rak wykonywał polecenia Siemieńczuka, aby osłabiać prawicę. Oczywiście obojgu marzy się, aby tej całej prawicy nie było. Gdy wywalili Raka z PiS to z pomocą przyszedł Siemieńczuk i zaproponował Rakowi wsparcie w budowie ugrupowania prawicowego, przeciwwagi dla obecnej prawicy, ale zarazem sojusznika dla RR. Gdyby Ruch Rozwoju wyeliminował resztę opozycji to KPR by była jedyną opozycyjną partią, ale tak naprawdę działającą we współpracy z ugrupowaniem Siemieńczuka. Oczywiście tak szybko KPR nie stanie się silna, ale Rak z Siemieńczukiem wiedzą o tym i powoli budują prawicową wersję RR. Sam Rak mówi już jak Siemieńczuk i ma takie samo zdanie na współpracę z Rosją, też rusofil. Jak jeden się cieszył z aresztowania przez reżim Łukaszenki posłanki Pawłowicz to i drugi wyrażał z tego radość.
Oni chcą stworzyć układ, który na lata zakonserwuje scenę polityczną w Polsce. Raz RR będzie u władzy, a innym razem KPR jako jedyna partia zdolna pokonać Ruch Rozwoju. W rzeczywistości obie partie będą strzelać do tej samej bramki, stworzą system dwupartyjny, tak naprawdę autorytarny. Swój własny reżim, przez co stanowią zagrożenie dla demokracji. KPR jest wspomagany przez RR, a więc nie jest samodzielną partią, ale sterowaną przez Siemieńczuka z powodów, które przedstawiłem. To RR, albo dokładniej Siemieńczuk trzyma KPR na sznurku, by rozbijać prawicę. To moja teoria, zapraszam do dyskusji. |
Ostatnio zmieniony przez Stanisław Jarmuła dnia Wto 20:20, 18 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|