www.rzeczpospolita2015.fora.pl

Halina Bożyszkiewicz

- A zna pan takiego polityka, Czarnecki się nazywa... Bardzo czesto zmieniał poglądy i partie. Albo Niesiołowski, ten też się drastycznie zmienił.

Jan Wojciech Schtolerberg

- Proszę nie insynuować.

Halina Bożyszkiewicz

- Ja nie insynuuję tylko wskazuję na analogię. Interpretację pozostawiam panu.

Joakim Rawski

Czy mogłaby Pani sobie usiąść gdzieś jak najdalej stąd i przestać pleść głupoty? Bo czuję się niekomfortowo, kiedy tak Pani stoi nad naszym stolikiem. Chyba,że chce się Pani przysiąść.

Paweł Dziekanowski

Do restauracji wchodzi Dziekanowski, nucąc Deszczową piosenkę buja w obłokach i nie zauważa polityków siedzących na sali. Zasiada przy jednym ze stolików i zamawia bigos

Halina Bożyszkiewicz

A pan niech się nie odzywa!

Halinka wraca do Kalaty

Jan Wojciech Schtolerberg

Widząc całą sytuację z Rawskim Jan cudem powstrzymał się od wybuchu śmiechu.

Joakim Rawski

Czyli Pani nie chciała usiąść.

Jan Wojciech Schtolerberg

- Joakimie, raczej człowiek podchodzący do kogoś i obrażający go nie będzie z nim jadł obiadu. Jak ci minął dzień?

OG: Jutro bądź na GG.

Halina Bożyszkiewicz

Bożyszkiewicz i Kalata kończą posiłek, płaca i wychodzą z lokalu.

Halina Bożyszkiewicz

Do lokalu wchodzą: Halina Bożyszkiewicz, Beata Kempa, Anna Kalata, Renata Beger, Krystyna Pawłowicz, Witold Bałażak, Gabriel Janowski oraz Anna Sobecka.

Zajmują ośmioosobowy stolik w sali głównej. Coś zamawiają i zaczynają dyskusję, która trwa przez kilka godzin...

Zdzisław Gąsienica · Dołączył: 15 Mar 2014 Posty: 543 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Do restauracji wchodzi Zdzisław Gąsienica, zajmuje miejsce przy jednej ze ścian, zamawia kawę, wodzi wzrokiem po sali...

Mikołaj Liściowski

Do restauracji wchodzi Mikołaj Liściowski z żoną Anną. Zauważa Gąsienicę i się z nim wita
Dobry wieczór panie Zdzisławie! Co u Pana słychać?

Zdzisław Gąsienica · Dołączył: 15 Mar 2014 Posty: 543 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Witam serdecznie!
Podaje obojgu rękę
Pomalutku, powolutku, do przodu. Robię swoje. Co za to w opozycji? Coś tam grubego chyba szyjecie po kątach (śmiech).

Mikołaj Liściowski

Mimo, że są wakacje, to jest dużo pracy. Przygotowujemy się do wyborów samorządowych. Ale staram się połączyć przyjemne z pożytecznym - właśnie wracam ze Szczecina. Musiałem omówić pewne sprawy z tamtejszymi strukturami, a zarazem mieliśmy kilka dni odpoczynku.

Zdzisław Gąsienica · Dołączył: 15 Mar 2014 Posty: 543 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Ja też nie próżnuję. Dużo się dzieje. Nie zatrzymuje, wszystkiego dobrego!

Mikołaj Liściowski

Dziękuję i wzajemnie!
Do widzenia!
Liściowski i jego żona zajmują miejsca przy wolnym stoliku. Zamawiają dwa barszcze z uszkami i placki ziemniaczane z gulaszem dla Mikołaja oraz naleśniki dla Anny, a do picia czerwone wino.

Adrianna Wisłocka

Do lokalu przychodzi Wisłocka, zamawia małą latte i zasiada do stolika. Czekając na kawę przegląda portale internetowe na swoim iPadzie