www.rzeczpospolita2015.fora.pl

Mikołaj Liściowski

Przechodzimy do debaty nad projektem ustawy Agrarnej Prawicy o obniżeniu podatku CIT:
http://www.rzeczpospolita2015.fora.pl/laska-marszalkowska,143/ap-o-obnizeniu-cit,2846.html
Debata trwa do godziny 17:00 22 stycznia.

Halina Bożyszkiewicz

Na mównicę wchodzi Anna Elżbieta Sobecka

Panie Marszałku!
Wysoka Izbo!

Obecnie zasadnicza stawka podatku CIT wynosi 19%. Stawki z art. 21 wynoszą 20% i 10%, a stawka z art. 22. - również 19%.

My proponujemy obniżenie stawek 19-procentowych do 10%, a pozostałych stawek - o połowę.

Projektowane zmiany mają na celu przyspieszenie wzrostu gospodarczego i zmniejszenie bezrobocia. Uważamy, że przyjęcie tej ustawy pozwoli w ciągu najbliższych 3 lat stworzyć nawet milion nowych miejsc pracy.

Początkowo dochody budżetowe spadną, ale szybszy wzrost gospodarczy, przyrost nowych miejsc pracy i wreszcie wzrost konsumpcji najpóźniej w drugim roku funkcjonowania nowych stawek spowodują już powrót do pierwotnej wielkości dochodów, a prawdopodobnie nawet jej przekroczenie.

Apeluję do wszystkich frakcji parlamentarnych o poparcie projektu Agrarnej Prawicy.

Dziękuję

Szymon Sienkiewicz

Stanisław Żyła

Panie Marszałku!
Wysoka Izbo!

Cieszymy się, że Agrarna Prawica zmądrzała i zamiast rzucać populizmem na prawo i lewo, chce liberalizować gospodarkę. Dlatego też, poprzemy tą ustawę.

Dziękuje.

Halina Bożyszkiewicz

Panie pośle, jest to jeden z naszych postulatów programowych. Żadne nagłe olśnienie.

Mikołaj Liściowski

Na mównicę wchodzi Paweł Poncyliusz
Panie marszałku!
Wysoka Izbo!
Nowa Prawica zawsze opowiadała się za możliwie jak najniższymi podatkami, dlatego też oczywiste jest, że poprzemy ta ustawę. Cieszy mnie, że z taką inicjatywą wychodzi Agrarna Prawica.
Naszym zdaniem taka obniżka jest korzystna, gdyż nie tylko ułatwi życie przedsiębiorcom, ale też zwiększy ściągalność podatku CIT.
Dziękuję.

Joakim Rawski

Panie marszałku!
Wysoka Izbo!

Z tego miejsca chciałbym pogratulować AP bardzo sensownej ustawy. Cieszy mnie,że AP polubiło tych okropnych ,małych i średnich kapitalistów , którzy w Polsce od lat byli piętnowani. Każdy w JW poprze te bardzo mądrą ustawę.

Dziękuję

Marek Kohn

Kohn z niedowierzaniem spogląda na posłów koalicji, dających się wrobić w populizm:

Panie Marszałku,
Wysoka Izbo,

Ze względu na charakter regulacji, proszę wnioskodawców o wskazanie kosztów wprowadzenia regulacji, a ministra finansów o ustosunkowanie się zarówno do projektu, jak i możliwości jego realizacji w kontekście walki z zadłużeniem państwa.

Dziękuję.

Halina Bożyszkiewicz

Panie Marszałku!
Wysoka Izbo!

Teraz przedstawię szacunkowe skutki obniżenia CIT dla finansów publicznych w trzech wariantach. Kwoty dotyczą całości dochodów z danych podatków - wliczając te części, które należą się samorządom.

Janusz Siemieńczuk

Janusz Palikot wchodzi na mównicę

Panie Marszałku!
Wysoka Izbo!

Nie wiem czy cieszyć sie z przedstawionych przez panią danych. Stracimy 15 mld, 5 mld, by później "zyskać" 2 mld złotych. Oczywiście rządowi będą państwo zarzucać później ogromny deficyt i zadłużenie państwa. Pójdą pewne państwo dalej domagając się dymisji rządu. Robicie to pod publiczkę i oszukujecie teraz wysoką izbę, obywateli i przedsiębiorców.

Halina Bożyszkiewicz

Panie Marszałku!
Wysoka Izbo!

Paaanie pośle, Palikot, jeśli można się tak zwracać. Nasza ustawa nie ma na celu dobijania rządu, ani budżetu państwa. Chcemy jedynie wspomóc przedsiębiorców. Poza tym AP jest skłonna do rozmów z rządem. To rząd zerwał rozmowy i to właśnie Ruch Rozwoju mówił, że nikt nie będzie z nami rozmawiać. Jeszcze nie tak dawno pan Siemieńczuk proponował Halinie ministerstwo, co już nie pamiętacie?

Prosiłabym także, aby swoje stanowisko zaprezentował minister Siemieńczuk, bo to on jest odpowiedzialny za finanse.

Dziękuję

Janusz Siemieńczuk

Janusz Palikot zażenowany kłamstwami posłanki AP wchodzi kolejny raz na mównicę

Panie Marszałku!
Wysoka Izbo!

Dlaczego pani kłamie? Zerwaliście rozmowy, bo nie chcieliście rozmawiać z panią premier, a z ministrem Siemieńczukiem. Jesteście cyniczni, macie 3 posłów i chcecie dobierać sobie partnerów do rozmów. O rolnictwie chcieliście rozmawiać z ministrem finansów. Gratuluję inteligencji!

śmiech większości posłów

Ruchu Rozwoju zerwał rozmowy później, po wyzwiskach jakie usłyszeliśmy od was w stronę naszych posłów. Jeśli nas obrażacie, to jak mamy z wami rozmawiać? Z chamami, z burakami, którzy nas obrażają mamy stanąć do jednego stołu i udawać, że nic się nie stało, tak?

Marek Kohn

Panie Marszałku,
Wysoka Izbo,

W kontekście tych wypowiedzi, chciałbym nadmienić Polakom i niezorientowanym posłom, że proponowana obniżka dotyczy tylko wielkich korporacji, przeciętne polskie przedsiębiorstwa - które rozlicza się przecież pitowsko - nie zyskują w ogóle, a nawet tracą w konkurencji z, głównie zagranicznymi, korporacjami. Jestem całkowicie zaskoczony poglądami Agrarnej Prawicy, oczywiście nie są one same w sobie czymś porażającym, natomiast dziwnym, na pewno polscy przedsiębiorcy patrzą na to z niedowierzaniem.

W kontekście wysokich kosztów oraz potrzeby walki z długiem publicznym, który przekroczył bilion złotych, niestety jestem zwolennikiem odrzucenia projektu, chociaż całkowicie popieram jego ideę. I w innych okolicznościach, zyskałby całkowite poparcie moje, jak i pewnie całego Ruchu. Nie mniej, polski wzrost gospodarczy nie jest zagrożony, więc taka stymulacja nie jest niezbędna, a w pierwszej kolejności należy zapewnić bezpieczeństwo finansowe państwa.

Dziękuję.

Halina Bożyszkiewicz

Panie pośle,

pan tu mówi o kłamstwach? Pan nam prawi morale? Nie jest dla nas Palikot żadnym autorytetem! Halina tylko powiedziała Januszowi, żeby postarał się, aby był reprezentantem rządu, bo tylko z nim miała doświadczenie w rozmowach o charakterze politycznym. Taka jest prawda i proszę nie kłamać. Bez żadnej odpowiedzi to rząd zerwał pertraktacje.

Poza tym, czy oprócz inwektyw i kłamstw ma pan coś do powiedzenia, związanego z debatą? Wydaje mi się, ze nie. Proszę nie blokować mównicy. Panie ministrze Siemieńczuk, proszę przedstawić stanowisko w tej sprawie.

Dziękuję

Joakim Rawski

Robert Gwiazdowski

Panie Marszałku,
Wysoka Izbo,

Panie Kohn- zgadzam się co do tych przedsiębiorstw, ale PIT też można obniżyć. Co do kosztów tej ustawy , to jako ekonomista już się nie zgodzę. Zadziała wtedy Krzywa Laffera o której pozwolę sobie powiedzieć kilka słów. Krzywa Laffera pokazuje związek między wysokością stawki podatkowej (na osi poziomej) i łącznym dochodem, który państwo uzyskuje z tytułu poboru podatku (na osi pionowej). Jak duże będą wpływy przy stawce podatku równej 0%? Oczywiście zerowe, bo nie trzeba będzie płacić podatku. Jeśli stawkę zwiększymy, wpływy będą odpowiednio większe. Ile jednak będą wynosić, jeśli państwo zwiększy stawkę podatku do 100%? Rzecz jasna, będą zerowe, bo jeśli wykazujący aktywność gospodarczą człowiek musiałby całość swojego dochodu oddawać państwu, zaprzestałby jakiejkolwiek działalności albo przeniósłby do szarej strefy. Skoro przy stawce 0% dochody są zerowe, przy wzroście stawki rosną, ale przy stawce 100% są ponownie zerowe, to znaczy, że od któregoś momentu dalsze podnoszenie stawki podatkowej powoduje nie wzrost, lecz spadek dochodu. Innymi słowy, istnieje stawka podatkowa, przy której budżet osiąga maksymalne korzyści. Rzeczywiście, są dowody na to,że działa: obniżenie w Polsce akcyzy na alkohol w 2003 r. przyniosło nie spadek, a właśnie wzrost dochodów budżetowych. Nie ma również wątpliwości co do negatywnego wpływu fiskalizmu na wzrost gospodarczy.Nawet jeśli w wyniku obniżki podatków budżet traci, zyskują podmioty prywatne. Ponieważ niskie podatki służą rozwojowi gospodarczemu, łączny dochód rośnie, a zyski sektora prywatnego (firm i gospodarstw domowych) są zdecydowanie większe, niż straty poniesione przez budżet.

Dziękuję.

Halina Bożyszkiewicz

og: Sos Grzybowy robił koszty, więc nie masz prawa się nie zgodzić Very Happy

Janusz Siemieńczuk

Janusz Palikot spogląda na Bożyszkiewicz jak na idiotkę, która nie wie o czym mówi. Po jej wystapieniu wchodzi na mównicę

Panie Marszałku!
Wysoka Izbo!

Nie interesuje mnie czy jestem dla pani autorytetem, czy nie. To nie ma nic wspólnego z tym co powiedziałem przed chwilą. Prawda jest taka, że robiliście fochy i nie chcieliście rozmawiać z panią premier, a z ministrem finansów. Tak głośno krzyczeliście, że chcecie rozmów, a jak pojawiła się taka możliwość, to żeby nie wyjść na durni, którzy na niczym się nie znają wymyśliliście sobie, że o rolnictwie chcecie rozmawiać z ministrem finansów, który gołym okiem widać jest specjalistą od finansów, a nie rolnictwa.

I proszę nie zarzucać mi kłamstw, bo nie skłamałem w żadnym zdaniu. Proszę zapytać pania premier jak było i jakie strzelaliście fochy.

gromkie brawa

Minister Finansów Janusz Siemieńczuk notuje w tym czasie kilku stronnicowy materiał.

Halina Bożyszkiewicz

Pani premier nawet nie było przy rozmowach i z miłą chęcią ujawnimy prawdę!

Za to wy się znacie na wszystkim... specjaliści z Biedroniem na czele!

og: mówi Sobecka, nawet tego nie potraficie zauważyć -.-' "specjaliści"

Marek Kohn

Panie Marszałku,
Wysoka Izbo,

Empiryczne badania, podaję za prof. Włudyką, wskazują na prawdziwość krzywej, ale zasadniczo nie na etapie dziesięciu czy dwudziestu procent, ale w okolicach oprocentowania około 75-80 procent. Zatem tutaj wpływ krzywej jest zdecydowanie ograniczony.

Natomiast jako wybitny prawnik i ekonomista, panie profesorze, wie pan, jakie ryzyko powodowałoby podwyższenie zadłużenia państwa. Jeżeli dzisiaj dorzucimy 15 miliardów po stronie ubytków dochodowych, to nawet przy szybkim wzroście, koszty są ogromne. Jeżeli polski PKB to 2 bln złotych, to znaczy, że to ok. 0,75-1 procent PKB. Przy długu na poziomie niemal 58 procent PKB, to oznacza stan przedkryzysowy, i konieczność radykalnych cięć wszelkich wydatków. A w przypadku porażki, być może nawet bankructwo.

W pewnych sytuacjach bycie doktrynerem jest niestosowne, panie profesorze, i pan doskonale to wie. Apeluję zatem, by wyjaśnił pan kolegom partyjnym, że mają co do zasady słuszność, że niższe podatki są dobre, bo chcemy, by Polacy mieli pieniądze w swoich portfelach, by szybciej odczuwali skutki wzrostu gospodarczego. Natomiast w tej chwili taka zmiana jest po prostu niemal zamachem stanu, i dziwi mnie, że nie widzą państwo populistycznego charakteru propozycji. Zwłaszcza, że nawet poziom wzrostu PKB jest ograniczony, tutaj nie da to nawet wyraźnego przyspieszenia.

Dziękuję.

Janusz Siemieńczuk

og Bożyszkiewicz pisz tak jak inni na każdym poście kto gada!

Halina Bożyszkiewicz

og: u nas nie ma loterii... od początku do końca mówi zazwyczaj jedna osoba i jej nie zmieniam