www.rzeczpospolita2015.fora.pl

Renata Charleson

Marszałku!
Wysoka Izbo!

Zdziwiłam się gdy nikt z Rządu nie raczył wejść na mównicę przy prezentacji projektu czy chociaż udzielić krótkiego uzasadnienia. Dość dziwna praktyka, muszę przyznać. Ale przechodząc do meritum.

Projekt budżetu zakłada tylko 17 miliardowy deficyt. Napawa mnie to pewnym optymizmem natomiast nie jestem w stanie wyobrazić sobie, jak budżet Państwa mógł nagle w roku poprzednim nie zamykać się kwotą 42mln złotych a teraz widzimy magiczny skok o 25mld złotych.

Zacznę od przychodów. Zakładają Państwo, że przychody z CIT wzrosną o 3mld (dokładnie 3 362 726tys. )zakładając równocześnie, że przychody z PIT wzrosną o 2,8mld (2 848 160 tys). Ministerstwo Finansów rozumiem, zakłada, że wzrost z PIT będzie miał większą tendencję wzrostową w najbliższych latach? Praktyki budżetowe zakładają zazwyczaj dwuprocentową różnicę jeżeli chodzi o stosunek przychodów z CIT i PIT, co jest oczywiście ekonomicznie oczywiste, natomiast tutaj mamy do czynienia z zakładaniem, że wzrost przychodów z CIT i PIT będzie na tym samym poziomie co już stawia pod znakiem zapytania realność tego budżetu.

Na podstawie jakich wyliczeń zakłada Ministerstwo Finansów, że przedsiębiorstwa i ich przychód będą rozwijać się wolniej niż wartość wynagrodzeń? Bo w porównaniu do budżetów z lat poprzednich jest to właściwie zrównanie wzrostu sektora płatników prawnych z wzrostem przychodów płatników fizycznych. Takie prognozowanie wpływów jest właściwe raczej dla budżetów kryzysowych a nie gdy gospodarka pędzi ponad 6% w skali roku.

Zwracam się również z pytaniem dlaczego tak wysokie prognozuje się wpłaty z Narodowego Banku Polskiego. Czy Państwo próbuje korzystać z rezerw finansowych NBP by ukryć faktyczny deficyt? To jest prawie 3,5mld złotych. Tyle o dochodach.

Przejdźmy do tego co kobiety lubią najbardziej. Wydatki.

Zakładają Państwo w budżecie na rok 2019, że ucierpi na wzroście gospodarczym:
-Rolnictwo które wedle ustawy nie musi się martwić o sprzedaż płodów bowiem Państwo gwarantuje ich skup. Przepraszam bardzo, jak rząd chce zrealizować ten obowiązek, gdy nagle wyparowuje 1/3 budżetu na rolnictwo? Czy będzie to się realizowało z przychodów jakie otrzymujemy w ramach dotacji z UE?

Ciekawi mnie kolejny przykład
Transport i łączność. Wysoka Izba nie otrzymała żadnych sygnałów z Ministerstwa Transportu by planowano jakieś duże inwestycje zaś plan inwestycji do roku 2020 który partycypuje środki z budżetu UE zakłada, że w roku 2019 powinniśmy być już na finiszu. Przepraszam, czy rząd planuje za 2mld złotych wybudować 12km obwodnicy Bargłowa Kościelnego? Dlaczego Rząd przed Wysoką Izbą nie przedstawił planów tak znaczącego dofinansowania infrastruktury?

A już nie mogę przeboleć obcięcia aż o 1,5mld dofinansowania do polityki społecznej. To jest istna Hańba, ze na wzroście gospodarczym tracą osoby które powinny zostać objęte pomocą państwa właśnie w momencie gdy są środki na pomoc i programy wyjścia z biedy. Przecież ten dział budżetu odpowiada za pomoc doraźną dla potrzebujących obywateli! Dlaczego Rząd nie obcina na przykład wydatków na administrację, a zabiera najbardziej potrzebującym?

Już największym wybrykiem w tym budżecie, jest wszechobecna kampania Ministra Sportu na temat tego czego on nie zrobi by pomóc młodzieży, by rozruszała się, by miała miejsca do treningów a budżet wzrośnie tylko o śmieszne 8mln złotych. Tym samym budżet Ministra Kohna który jest chyba pupilkiem Pani Premier, bo pozwoliła na coś takiego: 445 mln złotych wzrostu wydatków na kulturę i ochronę dziedzictwa narodowego. Budżet sportu 8mln, budżet kultury 445mln. Ja jestem Polką, widziałam na świecie co się dzieje z pomnikami i dziedzictwem kulturowym. Ale szczytem wszystkiego jest zabieranie pieniędzy dzieciom które zostały przez Ministra Serafina rozbudzone do działania w sporcie, a niedofinansowany sektor jak był, tak niedofinansowany będzie. Pół miliarda złotych na kulturę (czyli rozumiem dofinansowanie Telewizji Publicznej o czym Minister Kohn mówił oraz budowę Muzeów i wywiązanie się z obietnic wyborczych Ministra Siemieńczuka).

Wysoka Izbo. Pół miliarda złotych odebrane osobom starszym które otrzymują dofinansowanie do jedzenia ze strony budżetu Państwa, pół miliarda zabrane rolnikom, pół miliarda zabrane potrzebującym, by Minister Kohn mógł zabłysnąć.

Zastanawia mnie też, dlaczego rozliczenia dla Samorządów są tak bardzo obcięte i dlaczego zmniejsza się rezerwy celowe w sytuacji gdy przed rządem jeszcze dwa lata rządzenia a tak naprawdę tylko mała część z postulatów rządu została spełniona. Nie rozumiem tego. Czy wycofują się Państwo ze swoich postulatów? Czy może Rząd idzie na ciągłe nowelizacje budżetu? Przecież Ministerstwo Finansów doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że to co ukrywa pod Zabezpieczeniami Społecznymi i tym co powoduje ostatnia ustawa o reformie emerytalnej nijak nie współgra ze sobą. Ten budżet już teraz jest niedopracowany. Nie będę już wspominała o tym, że nie zakłada odcięcia budżetu Państwa od wpływów z bieżących składek obywateli na system emerytalny. Jeżeli taki jest budżet Państwa, to muszę zwrócić się do Komisji Finansów jak wyglądać ma budżet ZUS.

Rozumiem, że lepszy taki budżet niż nijaki, jednak chciała bym uzyskać odpowiedź na zasadnicze pytanie: czy jest to budżet życzeń czy już realny program finansowania Państwa? Bo ja tutaj jak narazie widzę pobożne życzenia i do tego skandaliczne przesuwanie pieniędzy z potrzebujących sektorów do tych które są mocno pomocne w PR rządu.

Dziękuje.

Halina Bożyszkiewicz

og: a jesteś posłem?

Renata Charleson

{og}Ano.

Halina Bożyszkiewicz

og: a w którym okręgu zostałaś wybrana?

Janusz Siemieńczuk

og A kiedy miałem wystąpić? Powaliło was?

Paweł Dziekanowski

OG

Paweł Dziekanowski

OG Nie widzę Bożyszkiewicz i Dziekanowskiego na listach PiS. Wołajcie straż.

Halina Bożyszkiewicz

og: do kiedy debata?

Paweł Dziekanowski

OG Z uwagi na "wagę" ustawy raczej będziemy czekać na odpowiedź rządu...

Anna Radziwiłł-Schmidt

Sekretarz stanu w ministerstwie finansów Halina Koziołko:

Renata Charleson

Marszałku!
Wysoka Izbo!

Jestem oburzona tym, że rząd nie raczy odpowiedzieć na moje pytania w jakimkolwiek stopniu. Ja rozumiem marazm i niezdolność decyzyjną w strukturach tej władzy, ale tak ostentacyjne postępowanie z Wysoką Izbą jest karygodne. Jeżeli po raz kolejny Rząd nie ustosunkuje się do moich pytań, nie widzę możliwości poparcia tego projektu ustawy budżetowej. Wydaje się, że tworząc budżet Minister Siemieńczuk czy Pani Premier wiedzą już o nim wszystko, a tu okazuje się, że Wysoka Izba musi czekać dość długi czas na udzielenie prostych odpowiedzi.

Dziękuje.

(og) Chyba sobie jaja robicie. Kampania kampanią, ale 4 dni czekać na uzasadnienie projektu po wrzuceniu go pod debatę i jeszcze brak jakiegokolwiek komentarza ze strony rządu. Masakra.

Janusz Siemieńczuk

og Jestem chory i ci nie odpowiem.

Paweł Dziekanowski

OG Czekamy na wyzdrowienie Siemieńczuka. Smile

Renata Charleson

{OG} Szkoda, że taka informacja dociera w sytuacji gdy debata powinna się już kończyć....no cóż, przeboleję.

Janusz Siemieńczuk

og W czasie kampanii byłem chory, ale jakoś ją zrobiłem z 39 stopniami gorączki. Teraz po prostu nie mam na to siły Sad

Renata Charleson

{OG} A trzeba było tak wydzierać gardło na wiecu? To teraz lecz zapalenie.

Paweł Dziekanowski · Wysłany: Sob 12:05, 01 Mar 2014 Temat postu:

OG To teraz trzeba czekać na wyzdrowienie naszego ukochanego ministra. Smile

Janusz Siemieńczuk · Wysłany: Czw 15:34, 06 Mar 2014 Temat postu:

Renata Charleson · Wysłany: Czw 15:44, 06 Mar 2014 Temat postu:

Marszałku!
Wysoka Izbo!

Jest to najbardziej prostackie tłumaczenie jakie otrzymałam i jakie Wysoka Izba mogła otrzymać w przypadku ustawy budżetowej. Tak zdawkowej relacji w sumie się spodziewałam, więc nie wiem czemu się czepiam. Pewnie dlatego, że jestem z PiSu, jak to Minister Kohn kiedyś stwierdził.

Prawo i Sprawiedliwość nie poprze tego budżetu. Zastrzeżenia z naszej strony są zbyt poważne, zaś z drugiej strony jest niepoważne podejście do tejże ustawy ze strony rządu. Ustawa dotycząca rolnictwa, pragnę przypomnieć, nie jest podpisana przez Prezydenta. Może być skierowana do Trybunału Konstytucyjnego, może być zawetowana. Procedura legislacyjna jest nieskończona.

Natomiast to, co utwierdza mnie w przekonaniu, że Rząd jest rządem ignorantów to po pierwsze założenie, że budżet MON będzie zmniejszony do 1,65% PKB, co w tej pożal się boże ustawie jest zawarte, do tego dowiadujemy się, że mimo iż ustawa o magazynowaniu żywności nie jest wprowadzona, budżet już zakłada niedofinansowanie.

Panie Ministrze! Nalegam, proszę. Niech Pan ustąpi ze swojego stanowiska! Jak można zakładać w budżecie z góry niedofinansowanie sektorów budżetowych? I to w tak bezczelny sposób? Państwo obcięli finansowanie mimo iż proponowane przez Was ustawy nie weszły w życie. A jeśli ustawa wejdzie dopiero za dwa miesiące? Przez dwa miesiące rolnictwo nie będzie miało pieniędzy? Obrona Narodowa też? Dla rolnictwa to będzie tragedia! Wszelkie programy dofinansowania zaczynają się od nowego roku. Nowy rok jest zawsze okresem o największym poziomie drenażu finansów publicznych!

Kiedyś Ś.P. Pan Andrzej Lepper mówił, że Balcerowicz musi odejść. Profesor Balcerowicz nie był nawet w 1% tak złym Ministrem jak Pan Minister Siemieńczuk.

Siemieńczuk musi odejść!

Dziękuje.