www.rzeczpospolita2015.fora.pl

Halina Bożyszkiewicz

Halina Bożyszkiewicz w Elblągu.

Halina Anna Bożyszkiewicz przedstawiła propozycje PiS dotyczące walki z bezrobociem oraz sposobu na naprawę sytuacji w systemie emerytalnym i zdrowotnym. W drugiej części spotkania, mieszkańcy Elbląga zadawali pytania dotyczące m.in. nieprawidłowości w wymiarze sprawiedliwości.

Wiceprzewodnicząca PiS odpowiedziała, że: „obecny stan wymiaru sprawiedliwości wynika z przejęcia po roku 90 tego resortu bez przeprowadzenia lustracji i dekomunizacji, co skutkuje umarzaniem lub niewspółmiernymi karami między innymi za popełnione przestępstwa gospodarczo – finansowe, głównie w odniesieniu do procesu uwłaszczenia dawnej partyjnej nomenklatury i innych osób czerpiących nieuprawnione korzyści majątkowe”. Jak zauważyła: „Polacy muszą zrozumieć, iż są jako podatnicy na każdym kroku okradani. Mamy dwukrotnie droższą budowę autostrad, stadionów itd.”

Na koniec spotkania pani poseł zwróciła uwagę, iż nie będzie możliwa jakakolwiek naprawa Polski, jeśli „Prawo i Sprawiedliwość nie uzyska większości w Sejmie”.

Spotkanie w Elblągu odbyło się w ramach objazdu polityków z kierownictwa PiS po wszystkich powiatach. W czasie tych wizyt politycy PiS chcą rozmawiać z Polakami o sprawach dla nich najważniejszych.

Halina Bożyszkiewicz

Halina Anna Bożyszkiewicz w Katowicach: w Polsce należy dążyć do wyrównywania poziomów i szans.

W Polsce należy dążyć do zrównania poziomów i szans. Nie chcemy, aby wszystko koncentrowało się w 11 miastach. Chcemy, aby Polska rozwijała się w całości- powiedziała pani Halina Anna Bożyszkiewicz w Katowicach.

„Wiemy, że nie jest to zadanie na rok, dwa, czy nawet dziesięciolecie. To musi być kierunek naszego działania. Nie chcemy, by część Polski była coraz mniej ludna i wszystko koncentrowało się w 11 miastach. Chcemy, aby Polska rozwijała się w całości. Polityka, wykorzystanie środków, którymi dysponuje państwo, powinna być nastawiona na taki cel”- podkreśliła pani wiceprzewodnicząca.

Pani wiceprzewodnicząca oceniła, że kraj cierpi na choroby, które w miastach powiatowych przebiegają ostrzej niż w metropoliach. „Mamy podział na dwie Polski: tą, gdzie jest lepiej – duże ośrodki miejskie i pozostałą, gdzie mieszka większość Polaków. Tam jest trudniej. To jest sytuacja, którą trzeba zmienić” – mówiła.

„Uważamy, że naród polski jest jeden i musimy stanowić wspólnotę. Ona musi być połączona solidarnością, której podstawą jest sprawiedliwość. Polak urodzony w Kętach musi mieć takie same możliwości, jak urodzony w Warszawie” – powiedziała.

Jej zdaniem, aby wyrównywać szanse należy m.in. odwrócić proces, który nazwała „zwijaniem państwa” -likwidacji szkół, szpitali, komisariatów, stacji Sanepidu, czy straży pożarnych. „Musimy ten proces odwrócić. Doprowadzić do tego, by to, co jest zobowiązaniem państwa wobec obywatel było dostępne dla wszystkich, niezależnie od miejsca, w którym przyszło im żyć” – podkreśliła.

Wiceprzewodnicząca PiS oceniła, że podstawowym warunkiem rozwoju Polski jest wzrost demograficzny. Jak podkreśliła kryzys w tej dziedzinie jest w znacznej mierze pokłosiem postkomunizmu. „W nim nie rozwiązano spraw pracy, mieszkań, porządnej polityki prorodzinnej, w której część obowiązków przejąć powinno państwo, choćby przez bony rodzinne. To także kwestia wysokości płac, które w Polsce są zaniżone” – mówiła.

Halina Anna Bożyszkiewicz zadeklarowała, że jeśli jej formacja obejmie rząd, przeprowadzi wielką kampanię obrony godności Polaków. Przypomniał, że nieopodal Kęt znajduje się były niemiecki obóz Auschwitz. Podkreślał, że, choć wydaje się to niemożliwe, Polacy są oskarżani o współudział w niemieckich zbrodniach.

„Wydaje się nam to niemożliwe, ale Polaków o tę zbrodnię oskarżają. Polaków, którzy zaraz po Żydach ponieśli największą ofiarę. Na pytanie, kim byli naziści studenci w Kalifornii w 60, czy 70 proc. odpowiadają, że to byli Polacy. Taka kampania trwa na świecie. Mówi się o polskich obozach zagłady od wielu lat. Nie ma właściwego przeciwdziałania ze strony naszej władzy. Ten rząd nie wykazuje żadnej poważnej inicjatywy. Są małe protesty w ambasadach. Potrzebna jest ogromna kampania, kosztowna, ale będzie bardzo opłacalna” – zapewniła.

Na pytanie z sali o polskie górnictwo zapewniła, że rząd PiS będzie stawiał na węgiel. „Jeśli dojdziemy do władzy, to polskie kopalnictwo węgla kamiennego i brunatnego będzie mogło się czuć bezpiecznie. Są dziś techniki, które pozwalają na obniżenie emisji CO2 przy produkcji energii z węgla i na to będziemy stawiać”- podkreśliła

Halina Bożyszkiewicz

Halina Anna Bożyszkiewicz na Śląsku: wiemy jak uruchomić bilion złotych na inwestycje.

„Wiemy, jak uruchomić bilion złotych na program inwestycji, które unowocześnią polską gospodarkę”– powiedziała w sobotę w Pszczynie (Śląskie). Wśród źródeł finansowania wymieniała fundusze unijne, tzw. mechanizmy lewarujące oraz „sto miliardów nadpłynności w bankach”.

Podczas sobotniego spotkania z mieszkańcami Pszczyny nawiązała do wcześniejszych zapowiedzi przeprowadzenia w lutym kongresu programowego PiS. Powiedziała, że zostanie wówczas ogłoszony program gospodarczy partii, której głównym elementem będzie program inwestycyjny – mający rozpędzać i modernizować polską gospodarkę.

Odnosząc się do składanych mu w Pszczynie życzeń, by w Polsce żyło się dostatniej, Halina Anna Bożyszkiewicz, że Polacy jako naród mają prawo tego oczekiwać. „Już dzisiaj, kiedy spojrzeć na wskaźniki ekonomiczne, na dochód na głowę, to w Polsce pensje powinny być wyższe, powinno być dostatniej. Żyjemy w kraju, gdzie nawet te, jeszcze znacznie mniejsze, niż na zachód od naszych granic, możliwości zapewnienia przeciętnej polskiej rodzinie dostatniego życia, nie są wykorzystywane” – diagnozowała.

Wyjaśniała to m.in. niesprawiedliwym podziałem dochodu i niewykorzystywaniem przez Polskę możliwości rozwojowych. Według niej najważniejszymi celami systemu, który służyłby rozwojowi i byłby sprawiedliwszy niż obecnie, powinno być odwrócenie niekorzystnej sytuacji demograficznej oraz pokonanie tzw. pułapki średniego rozwoju. „Żeby się z tego wyrwać, polskie przedsiębiorstwa muszą się unowocześniać” – mówiła wiceprzewodnicząca PiS.

Zdaniem Haliny Bożyszkiewicz, klucz do rozwoju Polski leży w ręku państwa, które powinno być sprawniejsze, odważniejsze i uczciwsze niż dotąd. Jak akcentowała, należy przełamać barierę ideologii liberalnej – przekonującej, że wszystko zależy od banków, spekulantów i rynków. Choć zastrzegła, że szczegółowy plan gospodarczy PiS w dojrzałej postaci zostanie przedstawiony w lutym, odpowiadając na pytania z sali wskazała, że w centrum tego planu będzie „ogromny program inwestycyjny”.

„My wiemy, skąd wziąć na to około biliona złotych. W Polsce wykorzystując środki europejskie, a także inne środki i dokonując tzw. lewarowania, można taki program przygotować. Przygotujemy wielki program inwestycji, które będą z jednej strony zmierzały, by w Polsce infrastruktura była na przyzwoitym europejskim poziomie, a z drugiej strony będą zmierzały, żeby Polska się unowocześniła” – powiedziała wiceprzewodnicząca PiS.

"Nie jest tak, że nie ma środków. Są te europejskie, (…) jest sto miliardów nadpłynności w bankach i są jeszcze inne możliwości czerpania z systemu bankowego, bo jak ktoś ma sto milionów, to z łatwością może dopożyczyć jeszcze sto lub dwieście. Będzie też repolonizacja, w szczególności systemu bankowego”– zadeklarowała, wskazując, że chodzi o odwrócenie obecnej tendencji, w której ponad 70 proc. kapitału jest w rękach zagranicznych. „Chcemy dążyć do tego, by to, co jest polską własnością, w Polsce wzrastało. Za dużo jest już w rękach obcych” – uznała wiceprzewodnicząca PiS.

Zdaniem Haliny Bożyszkiewicz państwo w zadaniu unowocześniania kraju powinno wziąć na siebie elementy niemożliwe do udźwignięcia dla przedsiębiorców, jak budowa odpowiedniej infrastruktury czy energetyki. Jeżeli państwo będzie w stanie „podjąć wielkie programy inwestycyjne” i stworzyć dzięki temu nowe, nieźle opłacane miejsca pracy, stworzy jednocześnie konkurencję, która będzie wymuszała podwyższanie pensji także w sferze prywatnej, co z kolei będzie stymulowało popyt.

Wiceprzewodnicząca podkreślała, że dla wielu przedsiębiorstw eksploatowanie pracownika stało się dzisiaj bardziej opłacalne niż podnoszenie technologii czy organizacji pracy. „Złamiemy to poprzez konkurencję wielkich przedsięwzięć państwowych, poprzez posunięcia administracyjne, poprzez wielkie programy, które będą nastawione na wsparcie małych i średnich przedsiębiorstw” – zadeklarowała.

Prócz wielkiego programu inwestycyjnego w polityce gospodarczej PiS mają znaleźć się także „program budownictwa mieszkaniowego dla przeciętnych rodzin, program zatrudnienia w mniejszych ośrodkach i na wsiach, a także podobny program odnoszący się do większych ośrodków”.

Wiceprzewodnicząca PiS zapowiedziała również w Pszczynie, że po dojściu PiS do władzy podniesiona zostanie pensja minimalna, a także – w takiej perspektywie, by nie zwiększać bezrobocia – umowy śmieciowe mają być przekształcane w umowy o pracę.

Pani Bożyszkiewicz w sobotę spotkała się także z mieszkańcami Cieszyna (Śląskie), gdzie powtórzył propozycje PiS. Jak zaznaczył do ich realizacji potrzebna będzie wielka mobilizacja, nie tylko w chwili wyborów. „Jeśli chcemy zmienić Polskę, to musimy dokonać wielkiej mobilizacji Polaków, która pozwoli władzy na przeprowadzenie bardzo daleko idących zmian” – mówiła.

Liderka PiS, odpowiadając na pytanie z sali zapewniła, że jej partia będzie broniła polskiej rodziny, podejmując zdecydowaną kampanię przeciw ideologii gender. Jej zdaniem nie można się godzić, aby w państwie katolickim na siłę wdrażano lewackie nauki.

Halina Bożyszkiewicz

Halina Anna Bożyszkiewicz we Wrocławiu. Polityka zagraniczna, obrona wizerunku Polski za granicą.

Oparcie pozycji Polski w Europie na wzmacnianiu jej roli w regionie, uzależnienie udziału w organizacjach międzynarodowych od uzyskania wpływu na ich funkcjonowanie to nasze założenia odnośnie polityki zagranicznej. Państwo musi być w mądry sposób odpowiedzialne za polityki, które realizuje, albo za to, czego nie realizuje, czego nie robi obecny rząd. Nie naprawia on wcale błędów pani Kochman, która zniszczyła wewnętrznie i zewnętrznie nasze państwo będąc w koalicji rządzącej. Sposób prowadzenia jakiegokolwiek dialogu społecznego przez rząd w sprawie polityki zagranicznej upokarza i uwłacza inteligencji naszych współobywateli. Do praktyki polskiej polityki zagranicznej powinno się wprowadzić kilka zasad. Pierwsza z nich powinna być oparta na haśle „nic o nas bez nas”. Polska nie może uczestniczyć, ani wspierać żadnych systemów, instytucji, czy struktur, w ramach których podejmowane byłyby decyzje na temat żywotnych dla Rzeczpospolitej interesów bez jej udziału. Polska wielokrotnie przyjmuje dekrety Unii Europejskiej, w których Polska nie tylko nie ma stanowiska współdecydenta, ale nawet nie przyznano jej statusu stałego obserwatora na posiedzeniach eurogrupy. Zasada podmiotowości wyklucza akceptację tego typu struktur politycznych. Druga zasada powinna polegać na wykluczeniu udział Polski w takich inicjatywach politycznych jak Trójkąt Weimarski, w których uczestniczą mocarstwa. To są sytuacje sprzeczne z interesem Rzeczpospolitej. Według Prawa i Sprawiedliwości Polska swoją pozycję na arenie międzynarodowej powinna budować na silnym znaczeniu w regionie. Polska polityka zagraniczna powinna być również oparta o zasadę solidarności regionalnej, polegającej na stawaniu w bronie interesów sąsiadów i przejmowaniu niektórych ciężarów, których inne państwa z racji „niedostatku potencjału nie mogą udźwignąć”. Polska powinna się też kierować zasadą „nieuznawania jakichkolwiek stref wpływów” w swoim polu bezpieczeństwa, które rozciąga się w szeroko rozumianej Europie Środkowej od Finlandii po Gruzję oraz zasadą wzajemności. Chodzi o uznawanie prawa innych państw do konsultacji spraw polskich tylko tak daleko, jak inne państwa uznają prawo Polski do analogicznego wglądu w ich sprawy.- mówiła pani Halina Anna Bożyszkiewicz

Halina Bożyszkiewicz

Halina Bożyszkiwicz z mężem otrzymali wiadomość z Ośrodka Pomocy Społecznej w Iławie.

Halina Bożyszkiewicz

Halina Bożyszkiewicz odwiedziła w szpitalu Filipa Serafina.

Dalewin

Kujawiak w asyście kamery wchodzi do biura Pani Poseł

-Dzień dobry, Dalewin Kujawiak, Kanał 5ty. Pani poseł. Ostatnio coraz głośniej słyszymy o sytuacji Pablito, i chęci polityków do adopcji dziecka. Pierwszą osobą która chciała adoptować chłopca, była Pani. Mam pytanie w tej kwestii. Czy nie czuje się Pani winna sytuacji w której bezbronny chłopiec wykorzystywany jest w walkach politycznych?

Halina Bożyszkiewicz

Dzień dobry. Ja wiem, że to nieładnie odpowiadać pytaniem na pytanie, ale w tej sytuacji muszę. Pańskie pytania w mojej skromnej ocenie są pozbawione jakiekolwiek sensu. O jakim wykorzystywaniu Pablito jest mowa? Dlaczego mam czuć się winna?

Dalewin

-Pani Poseł. Przystąpienie do "biegu o adopcję", pozwoliło rozpętać falę "wielkiego chciejstwa" by zostać rodzicami tego chłopca. Robiła to Pani z miłości faktycznej, czy po prostu było to medialne?

Halina Bożyszkiewicz

Najwyraźniej mało się pan sprawą interesuje i przyjmuje pan postawę zaczepno obronną. Ale już pomijając tę kwestię. To dziecko zostało mi podrzucone w nieludzki sposób. Od razu je pokochałam. Często z mężem go odwiedzaliśmy w ośrodku pomocy społecznej. Wyremontowaliśmy mu pokoik u nas w domu. Chcieliśmy go adoptować i wszystko było już gotowe na przyjęcie dziecka. Niestety w obliczu nieludzkich procedur przegraliśmy. Najbardziej żal mi dziecka. Był to wnuk mojego wieloletniego przyjaciela Jana Długosza. Nie moją winą jest, ze media wszystko musza nagłaśniać. Ja nie chciałam rozgłosu, a chciałam tylko i wyłącznie dobra dziecka, które pokochaliśmy z mężem. Czy jeszcze ma pan jakiekolwiek wątpliwości, co do mich i męża intencji?

Dalewin

-Pani Poseł, Ja nie mam żadnych wątpliwości. Po prostu chcę wiedzieć, czy próbowała Pani w jakikolwiek sposób zatrzymać lawinę która sprawiła, że Pablito stał się towarem eksportowym elit politycznych.

Halina Bożyszkiewicz

Pan jako dziennikarz powinien wiedzieć, że media są jak pijawka... Wyssą, aż będą syte. Nie ma żadnego sposobu, aby zatrzymać "medialną lawinę". Rozumiem, zę pan jest młody, ale radzę na przyszłość lepiej się przygotować do wywiadów.

Dalewin

-Czy nie wystarczyło by jedno, dosłownie jedno, wystąpienie w którym mogła By Pani na przykład zaapelować do polityków by nie wykorzystywali tragedii chłopca, do podnoszenia wyników osobistych sondaży? Media wcale nie wysysają niczego od ludzi, Pani Poseł. Po prostu opisujemy rzeczywistość. Rzeczywistość która przez Polityków jest kreowana pod publikę.

Halina Bożyszkiewicz

Jestem zmęczona tłumaczeniem ludziom czegoś, czego i tak nie są w stanie zrozumieć.

Dalewin

-Uważa Pani naszych telewidzów za zbyt głupich by zrozumieć Pani odpowiedź?

Halina Bożyszkiewicz

Uważam pańskie pytania za prowokacyjne.

Dalewin

-Ja jestem tylko dociekliwy. Może zapytam w inny sposób. Wycinki z naszej rozmowy zobaczą miliony widzów. Czy chciała by Pani przekazać coś obywatelom, i czy ma Pani komentarz dla kolegów polityków w sprawie Pablito?

Halina Bożyszkiewicz

Apeluję do wszystkich, którzy są w stanie adoptować Pablito, aby to uczynili. Ja ze swojej i męża strony deklaruję pomoc zarówno finansową, jak i wsparcie w wychowaniu Pablito.

Halina Bożyszkiewicz

Na drzwiach biura zwisł ogromny napis:

ZAKAZ WSTĘPU DLA:

Halina Bożyszkiewicz

Z drzwi biura zdjęto napis.